Niedawno Telegram został zaktualizowany do nowej wersji, która sama w sobie może wydawać się prowokacyjna. Przynajmniej wynika to z ich deklaracji intencji, którą opublikowali na swoim blogu. Mówi w nim o możliwości włączenia anonimowych administratorów i reklamuje go jako Telegram jako medium najczęściej używane do głoszenia demokracji i wolności słowa. Jednak ta wolność koliduje z zasadami ustalonymi w App Store i Amerykańska firma zwróciła się do rosyjskiej firmy o wyeliminowanie niektórych włączonych funkcji.
Telegram w swojej najnowszej aktualizacji mówi o wolności słowa. Może kolidować z innymi zasadami. Która z nich jest ważniejsza?
W najnowszej aktualizacji sieci komunikacyjnej, nie bardziej znanej, ale bardziej wszechstronnej, Telegram ogłosił nową funkcję, która miała wspierać wolność wypowiedzi. Dosłownie ujmuje to w ten sposób, kiedy o tym mówi Twoja nowa rola anonimowych administratorów:
Telegram jest coraz częściej wykorzystywany do organizowania protestów na rzecz demokracji i wolność. Dziś przedstawiamy kolejne narzędzie, które ma zwiększyć bezpieczeństwo protestów. Stuknij przełącznik Bądź anonimowy w uprawnieniach administratora, aby aktywować tryb Batmana. Administrator, który stanie się anonimowy, zostanie ukryty na liście członków grupy, a jego wiadomości na czacie pojawią się podpisane nazwą grupy, podobnie jak publikacje na kanałach.
To, co wydaje się być przeznaczone do stworzenia bezpiecznej i darmowej platformy, aby móc organizować się w taki czy inny sposób, nie spodobało się Apple. Dokładniej do zasad regulacyjnych App Store. Amerykańska firma tak twierdzi Ostatnie posty na trzech jej kanałach naruszają określone zasady i powinny zostać zamknięte.
Mamy do czynienia z bezpośrednie zderzenie między wolnością wypowiedzi a drobnymi naruszeniami przepisów. Jednak wszystkie prawa mają ograniczenia. Niektóre z nich są nieodłącznie związane z ich własną naturą, a inne ustanowione przez normy, które rozszerzają lub definiują pojęcie tego prawa. To zderzenie trwało od zarania dziejów, a wynik nie jest jasny. Nie wiadomo, kto powinien zwyciężyć. Niektórzy powiedzą, że możliwość powiedzenia tego, czego chcesz, jak i kiedy chcesz, jest ważniejsza niż jakakolwiek inna zasada. Jednak jedna prawa kończy się tam, gdzie zaczyna się druga. Prawa takie jak prywatność lub wizerunek własny.
Trzy kanały w Telegramie ścierają się z prawem do prywatności i naruszają wewnętrzne zasady Apple
Cały problem wynika z istnienia trzy kanały w Telegramie:
- @karatelibelara
- part
- @belarusassholes.
Apple prosi o zamknięcie tych 3 kanałów, z których korzystają ludzie z Białorusi za ujawnianie tożsamości ich prześladowców. Obawa amerykańskiej firmy polega na tym, że publikacja danych osobowych funkcjonariuszy organów ścigania i propagandystów może podżegać do przemocy. Właściciele kanałów wykorzystali funkcję publicznego forum Telegrama do rozpowszechniania informacji o wysiłkach oporu wymierzonych w prezydenta Białorusi Aleksandra G. Łukaszenka, który toczy się ze swoimi przeciwnikami po przeprowadzeniu we wrześniu sfałszowanych wyborów.
Później Apple stwierdził, że nie chce zamykać kanałów, a raczej Szukałem usunięcia określonych postów że „ujawniła dane osobowe”. Problem w tym, że te trzy kanały składają się wyłącznie z danych osobowych od brutalnych prześladowców i tych, którzy pomogli w manipulowaniu wyborami. Usunięcie tych postów skutecznie zamyka te kanały.
Jest to dość trudny problem do rozwiązania. Wolność wypowiedzi a prawo do prywatności. Niezależnie od tego, kto publikuje dane. Prawa są takie same dla wszystkich i jasne jest, że przepisy Apple są takie same dla wszystkich.
To oszczędzanie odległości coś podobnego do tego, co stało się z Epic Games. Producent gry, chcąc zmienić zasady, wykonał manewr naruszający zasady narzucone przez Apple. Nie może być, firma z siedzibą w Kalifornii od początku była bardzo jasna: zasady są takie same dla każdego i każdy z nich musi być taki sam. Nie warto ich zmieniać, dbając o poszkodowanych lub w to zamieszanych.
Moim zdaniem Telegram ma pełne prawo do udostępniania swojej platformy wszystkim tym, którzy chcą wyrazić swoje pomysły, ale muszą przestrzegać zasad. Zasady, których wszyscy musimy przestrzegać, bez wyjątku, szanując innych.