Apple zatrudnia 1400 pracowników w Londynie, obecnie rozproszonych w ośmiu różnych lokalizacjach w całym mieście. Już trzy lata temu spekulowano, że firma chce przenieść wszystkich w jedno miejsce. Powiedzmy to do własnego kampusu, jak ten, który już mają w USA.
Wygląda na to, że ostatnie posunięcia Apple'a mogą potwierdzić te plotki. Firma wynajęła dużą powierzchnię w najwyższym budynku w angielskim mieście.
Bishopsgate: nowe centrum Apple dla pracowników w Londynie.
Według publikacji w The Times, Apple już trzy lata temu planowało zebrać w jednym miejscu 1400 pracowników, których zatrudnia w Londynie. Dla tego oszacowano zapotrzebowanie na około 50.000 XNUMX metrów kwadratowych a wybranym miejscem byłaby stara elektrownia.
Z jednej strony wydaje się, że mieli rację, podając te informacje. Apple chce skoncentrować swój personel w jednym miejscu. Jednak wydaje się, że wybrane miejsce będzie w wieżowcu budowanym na obszarze znanym jako Bishopsgate.
62-piętrowy wieżowiec, najwyższy w Londynie, w którym Apple wynajęło już ponad dziewięć tysięcy metrów kwadratowych. Wciąż daleko od liczby podanej w amerykańskiej gazecie. Budynek zostanie ukończony w 2020 roku, a pracownicy mają się wprowadzić w 2021 roku. Apple mogłoby wykorzystać takie udogodnienia do hostowania zespołom pracującym nad Apple Pay.
Budynek jest zgodny z jedną z podstawowych zasad Apple. Miłość do środowiska. Budynek obejmuje elewację zaprojektowaną z myślą o osiągnięciu wysokiego poziomu wydajności cieplnej przy jednoczesnej optymalizacji naturalnego światła. Zawiera również technologię z zerową emisją węgiel. Będzie też gościł największy park rowerowy w Londynie i ośrodek odnowy biologicznej.