Kiedy Daniel Craig został wybrany do roli legendarnego agenta 007 w służbie jego majestatu, wielu fanów krzyczało do nieba, ale mimo wszystko możemy powiedzieć, że rola pasuje do niego jak ulał. Z tego powodu powtórzył w nowej odsłonie zatytułowanej No Time To Die. Produkcja należący do MGM Powinien był zostać wydany w kwietniu 2020 roku, ale ze względu na koronawirusa zostanie opóźniony co najmniej do listopada. Apple chce być jedynym, który wyemituje film i spróbuj uzyskać wyłączne prawa.
No Time To Die powinno było zostać wydane w kinach w kwietniu tego roku. Jednak i chociaż mityczny brytyjski agent może ze wszystkimi złoczyńcami, nie był w stanie powstrzymać wirusa COVID-19 i musiała odłożyć swoją premierę. Przynajmniej mówią, że będzie w listopadzie, ale nie mają ich wszystkich ze sobą i może się to opóźnić.
Producenci MGM, Universal i Bond, Michael G.Wilson i Barbara Broccoli, ogłosili dzisiaj, że po dokładnym rozważeniu i dokładnej ocenie globalnego rynku kinowego, premiera NO TIME TO DIE zostanie przełożona na listopad 2020 roku. pic.twitter.com/a9h1RP5OKd
- James Bond (@007) 4 marca 2020 r.
Ogłoszono, że będzie to ten dzień. Jednak sytuacja nie jest sprzyjająca i dziwna seria jest odroczony z powodu wirusa i nie jest przesadą, że myślimy o premierze tej nowej przygody. Dlatego Apple chce lub przynajmniej próbuje uzyskać wyłączne prawa do taśmy. W ten sposób może nie zostanie wydany w kinie, ale na małych ekranach w domach użytkowników, którzy mają subskrypcję Apple TV +.
Wiadomo, że amerykańska firma z Cupertino nie jest jedyną, która chce tej ekskluzywności. Netflix również walczy o prawa do transmisji. Fakt, który może potwierdzić, że w końcu Bond, James Bond, pojawia się w swojej najnowszej przygodzie w telewizji. Nie z ekranów filmowych.
Co zostało zdefiniowane jako nowa normalność ...