Oczywiste jest, że kroki, które podejmuje Apple w stosunku do świata edukacji, mają na celu chęć podbicia świata nauczania i uczenia się raz na zawsze. Mowa o tym, że w ostatnich latach Apple podejmowało małe kroki, które doprowadziły do powstania powiązanych użytkowników ze światem edukacji coraz częściej korzystaj z produktów Apple.
Kolejnym krokiem jest zakup firmy LearnSprout. Jest to firma, która od początku swojego istnienia zajmowała się tworzeniem oprogramowania do mierzenia wyników uczniów w szkole przez nauczycieli. Teraz jest Apple kontroluje swoje wytyczne i jesteśmy pewni, że pierwsze efekty tego zakupu nie zajmie nam dużo czasu.
Programy, które opracowała ta firma, są w stanie wykryć problemy, które pojawiają się u uczniów, aby można było skierować ich do jak najszybszej poprawy wyników. Co do tego, ile Apple było w stanie wydać na przejęcie tej nowej firmy, nic nie wiadomo, ale na pewno, jeśli Apple ją kupiło, to dlatego, że jest to to samo ma w sobie coś bardzo ważnego, czego nie mają inni, więc trafienie w książeczkę czekową będzie znaczące.
LearnSprout może być wierzchołkiem góry lodowej, którą chcą zrobić ugryzione jabłko i nie jest tajemnicą, że w najnowszych wersjach beta iOS na iPada mogliśmy zobaczyć, jak możliwość tworzyć użytkowników na takim urządzeniu, aby mogło ono jeszcze bardziej rozprzestrzenić się w sektorze edukacji.
Teraz nie wiemy, czy zakup tej nowej firmy zapuka do drzwi świata Maca i tak stopniowo widzimy, jak Apple chce, aby w szkołach istniał iPad, a nie Mac jako główne ciało studenta urządzenia. Mac miał być przeznaczony dla nauczycieli.
LearnSprout to firma obecna już w ponad 3.200 szkołach w czterdziestu dwóch stanach Stanów Zjednoczonych. W nich przeprowadza się wyczerpujące monitorowanie tego, jak są modyfikowane oceny uczniów, ich stan zdrowia lub nieobecności w celu przewidzenia działań.