Apple nie chce pozwolić, aby prezentacja swoich nowych produktów była zasłonięta ograniczonymi zapasami we wszystkich częściach planety, w których wprowadzi je do sprzedaży. Jak być może już wiecie, w zeszłym roku wraz z prezentacją nowego iPhone'a X. występowały opóźnienia w przesyłkach z powodu braku środków transportu lotniczego.
Tym razem sytuacja się zmieni i Apple zatrudnił już całość flota samolotów transportowych aby móc przenieść się w czasie i uformować miliony jednostek, które zostaną wprowadzone do obiegu o tym, jaki będzie nowy iPhone, nowy iPad i być może Apple Watch Series 4.
Jeśli zaczniemy analizować plotki, które pojawiają się w sieci, Keynote z przyszłego września 2018 r. Będzie przeniesioną Keynote i oczekuje się, że nowe produkty są nie tylko z istniejącej serii, ale także nowe w swoim rodzaju. Moglibyśmy mieć nowy Apple Pencil do ewentualnego iPhone'a PRO, nowe AirPods z bezprzewodowym pudełkiem obok bazy ładującej AirPower i nowy iPad z FaceID wraz z rewolucyjnym nowym Apple Watch Series 4.
Kilka mediów skontaktowało się z firmami zajmującymi się transportem ładunków lotniczych i potwierdziło, że nie mają one żadnych samolotów, ponieważ wszystkie są zakontraktowane na dystrybucję produktów nowej prezentacji, Co nie pozostawia wątpliwości, że tym razem Apple chce znormalizowania akcji.
Jednak ten sposób działania nie jest typowy dla Apple i normalną rzeczą jest to, że w pierwszych tygodniach jest bardzo mało zapasów, co zwiększa oczekiwanie, że później zostanie sprzedany z zawrotną prędkością. Zobaczymy co wydarzy się w następnym Keynote, który ma być 12 września 2018 r.
Bardzo ciekawe, chciałbym mieć bardzo jasne informacje o tym, jak to działa i jakie ma przewagi nad tymi, które już istnieją, ponieważ wszystkie są takie same, podkreślając „wysoką wydajność”, jednak kiedy nadejdzie czas to to samo to samo i działają tak samo jak wszystkie.