Apple zaproponowało władzom zwiększenie produkcji fabryki zlokalizowanej w Mesa, w stanie Arizona. Firmy muszą zgłaszać wszelkie istotne zmiany do Zarządu Rozwoju Gospodarczego FTZ w mieście Mesa, gdy chcą dokonać istotnej zmiany w swojej działalności.
Do tej pory firma Apple wykorzystuje fabrykę do produkcji małych półfabrykatów konsumenckich. To znaczy części przyszłego wyposażenia, które byłyby montowane a posteriori do produkcji produktów. Jednak te produkty nie byłyby produkowane na sprzedaż, gdyby nie sprzęt do produkcji serwerów centra danych.
Po pierwsze, Apple zwróciło się o pozwolenie na import materiałów z zagranicy, z których będzie produkować sprzęt w fabryce Mesa. Rozmawiamy o:
- Cintas
- Plastikowe pudełka
- Plastikowe torby
- Podkładki
- Orzechy
- Śruby aluminiowe.
- Łopatki wentylatora
- Obudowy wentylatorów
- Serwery
- Jednostki wejścia / wyjścia.
- Jednostka przechowywania.
- Inteligentne kable
- Czytniki kart
- Transformers
- Baterie
- Mikrofony
- CD
- Dyski SSD.
Gotowy sprzęt będzie prawdopodobnie przeznaczony do centrów danych firmy zlokalizowanych w Orengon i Północnej Karolinie. Zakład nie jest wystarczająco duży do produkcji komponentów i tworzenia centrów danych w tych samych obiektach.
Mówi się, że Apple zażądał raportów od Foxconn i Pegatron na temat rentowności produkcja iPhone'ów w Stanach Zjednoczonych, po środkach zaproponowanych przez następną administrację w odniesieniu do produkcji technologii w Stanach Zjednoczonych.
Pamiętajmy o tym dzisiaj jedynym Macem wyprodukowanym w Ameryce jest Mac Pro, przenosząc resztę produkcji do fabryk rozmieszczonych na całym świecie. Konieczność produkcji na zewnątrz wynika z oszczędności kosztów przy produkcji w dużych ilościach. Porównanie Maca Pro z resztą podzespołów pozwala na produkcję na rynkach, na których siła robocza jest droższa.