Wiadomość jest taka, że Apple nie tylko otwiera sklepy, gdy znajdziesz taki, który nie daje oczekiwanych rezultatów, podejmujesz decyzję o jego zamknięciu. Tak właśnie stało się ze sklepem Apple Store w Atlantic City w stanie New Jersey, który dotknie 52 pracowników, które będą musiały zostać przeniesione.
Apple przekazał je najpierw pracownikom sklepu, a później mediom, powiadamiając o tym środku i zapisując pracowników do programu przekwalifikowania. Wreszcie, sklep ma zostać zamknięty 30 czerwca, zgodnie z komunikatem na stronie o przewidywanym terminie zamknięcia.
W rzeczywistości nadal można zapisać się na warsztaty lub zamówić w sklepie jakiś rodzaj wydajności urządzenia Apple.
Apple często podejmuje decyzję o całkowitym zamknięciu sklepów. Generalnie, jeśli miejsce nie działa, podejmują decyzję o przeniesieniu go do innego obszaru populacji, w którym się znajduje. W tym przypadku, firma uzasadnia zamknięcie „gwałtownym spadkiem turystyki”. Słowami Apple:
Podjęliśmy trudną decyzję o nieprzedłużaniu umowy najmu
Apple planuje przenieść częstych klientów tego zakładu.
Z niecierpliwością czekamy na obsługę naszych klientów z Greater Atlantic City za pośrednictwem naszych sklepów w południowej części stanu New Jersey, Delaware Valley i Greater Philadelphia.
Firma Apple bardzo dobrze zbadała każdy ze swoich ośrodków. Jest to jeden z powodów, dla których w krajach takich jak Hiszpania nie otwiera więcej centrów, nie jest to dokładnie dopasowane do potrzeb, które chce pokryć, z kosztami, które się z tym wiążą. Mówimy o rodzaju lokalu, koszcie nieruchomości, docelowej grupie docelowej, aw ramach tej grupy docelowej znajdziemy zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy przyjeżdżają do tego miejsca lub w jego pobliżu. Znalezienie Apple Store stosunkowo blisko, w dowolnym miejscu na świecie, jest maksymą Apple.
Mimo to ostatnim Apple Store, który zdecydował się zamknąć Apple, był Simi Valley w Kalifornii we wrześniu 2017 roku, w tym przypadku ze względu na niską sprzedaż.