Apple zaprzecza twierdzeniom niektórych artystów, w których tak twierdzą grożą usunięciem twoich utworów z iTunes, jeśli się nie zapiszą Apple Music, jak donosi magazyn Rolling Stone. Rzecznik firmy powiedział, że w wyniku negocjacji licencyjnych to się nigdy nie wydarzy.
Kontrowersje pojawiły się na początku tego tygodnia, kiedy Antona Newcombe'a, z psychodelicznej grupy rockowej „The Brian Jonestown Massacre”, gdzie napisał na Twitterze: „A jeśli powiem nie? Usuniemy Twoją muzykę z iTunes”. Newcombe twierdzi, że Apple zapytał swój zespół o ich muzykę był bez praw przez 3 miesiąceprawdopodobnie na bezpłatny okres próbny 3 miesiące które oferują użytkownikom. „Największa firma na świecie chce wykorzystać moją pracę do zarabiania pieniędzy przez 3 miesiące i nic nam nie płacąc«. Newcombe odpowiedział gniewnie. To, pokażemy ci tweeta gdzie wyraził swoją złość.
Największa firma na świecie chce przez 3 miesiące zarabiać na mojej pracy i nic mi nie płacić - mówię nie, jestem zbanowany
- antonnewcombe (@antonnewcombe) Czerwiec 17, 2015
Publiczne zaprzeczenie roszczeń Newcombe przez Apple nie uciszyło muzyka. Minęło kilka ostatnich dni retweeting artykułów y odpowiedzi użytkownikówodnośnie jego burzliwego tweeta.
Tantiemy od dawna są ważnym punktem niezgody między artystami a firmami zajmującymi się odtwarzaniem muzyki, o czym świadczy długa lista pozwów sądowych z Pandory i znanego Taylor Swift ze Spotify w listopadzie ubiegłego roku.
Apple Music ukaże się pod koniec miesiąca. Po 3-miesięcznym bezpłatnym okresie próbnym użytkownicy w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii i wielu krajach będą musieli zapłacić cenę ogłoszoną przez Apple i jest to 9,99 i 14,99 dolarów / euro miesięcznie odpowiednio. Apple ma zamiar dać kilku właścicielom treści (artystom muzycznym) 71,5% przychodów z subskrypcji w USA. i trochę więcej za granicą.