Chodzi o to, że w przypadku braku oficjalnego wystąpienia w Apple mogą robić to, co wielu użytkowników i obserwujących Apple już wie, czyli „cichą” aktualizację produktów na ich stronie internetowej. Według znanych mediów DigiTimes, Apple wypuści 16-calowego MacBooka Pro jeszcze w tym miesiącu, w październiku 2019 r.
Wiadomości nie są nowe, od dłuższego czasu mówimy o tym więcej niż o możliwym uruchomieniu. I to właśnie wśród wielu plotek, które ostatnio tasujemy, ta o MacBooku Pro z 16-calowym ekranem i mniejszą liczbą wizjerów jest jedną z powtarzających się. Mogliśmy też zobaczyć nowe Apple TV.
Wielu z nas myśli, że jeśli zaproszenia na rzekomy keynote nie zostaną uruchomione dzisiaj do końca tego miesiąca, zobaczymy je, a zatem wszystkie produkty, które zostaną wprowadzone (jeśli zostaną uruchomione), przejdą cicha aktualizacja więcej niż znane użytkownikom Apple od dawna. Samo pojawienie się nowych produktów w sieci sprawia, że wszystkie media publikują wiadomości i to jest to, nie ma myśli przewodniej. W każdym razie plotki i informacje znalezione nawet w kodzie macOS Catalina w wersji beta wskazują na istnienie tego sprzętu, więc teoretycznie byłby bliski wydania.
W tym przypadku DigiTimes Ostrzegam, że ten nowy sprzęt doda klawiaturę z mechanizmem nożycowym odkładającym na bok kontrowersyjną klawiaturę motylkową. Ponadto mówi się, że tajwański producent Quanta Computer rozpoczął już masowe dostawy tych nowych 16-calowych MacBooków Pro, więc oczekuje się, że pojawią się one pod koniec października tego miesiąca w sklepach. Według kilku analityków, rozdzielczość tego nowego sprzętu wyniesie 3.072 x 1.920 pikseli. Zobaczymy, jak to wszystko się skończy i czy w końcu zostanie wydane jako aktualizacja w sieci, czy będziemy mieli wydarzenie Apple z prezentacją.