Podczas zamieszek, które miały miejsce zeszłego lata po śmierci George'a Flyoda przez policję, wiele było sklepów Apple w Stanach Zjednoczonych. były opancerzone drewnianymi panelami aby uniemożliwić przejście demonstracji przed przekształceniem sklepów Apple w przedmioty grabieży.
Wielu było artystów, którzy skorzystali z instalacji tych paneli tworzyć prace dedykowane tej osobie. Chociaż większość z nich uległa zniszczeniu, ten w Apple Store w Pioneer Place w Portland został zachowany dzięki Apple. W grudniu ubiegłego roku firma ogłosiła, że zachowa ten mural bez podawania dalszych informacji na jego temat.
Miesiąc później już wiemy, kto będzie odbiorcą tego panelu, o czym informują chłopaki z 9to5Mac. Był organizacja non-profit Don't Shoot PDX mając nadzieję na zachowanie ducha protestów dla społecznego i rasowego uzasadnienia roku 2020.
Artysta Emmie Berger, namalował portret George'a Floyda wraz ze słowami Nie mogę oddychać. W ciągu nocy reszta paneli wypełniła się innymi twarzami, przekształcając się w kolaż odzwierciedlający ducha protestów.
Don't Shoot PDW ogłosiło na swojej stronie internetowej, że przyjąłeś odpowiedzialność za przechowywanie paneli, chociaż w tej chwili nie potwierdzono, czy panel ten będzie w przyszłości publicznie dostępny.
Rzecznik Apple stwierdził w odniesieniu do tej darowizny:
Artyści ze społeczności Portland na nowo wyobrazili sobie puste płótno otaczające nasz sklep Pioneer Place Apple Store i stworzyli monumentalne dzieło sztuki na cześć toczącej się walki o sprawiedliwość i życia George'a Floyda, Breonny Taylor i Ahmauda Arbery'ego.
Apple wspiera artystów i wszystkich walczących o sprawiedliwość społeczną i rasową. Jesteśmy zaszczyceni, że mogliśmy gościć murale i jesteśmy podekscytowani, mogąc powierzyć prace projektowe firmie Don't Shoot PDW w celu wsparcia ich działań na rzecz zmiany społecznej.