Mark Gurman Jest znany w świecie Apple z dobrych kontaktów w Apple Park i prawie zawsze ma rację, jeśli chodzi o pogłoski o przyszłych wiadomościach z firmy z Cupertino. Ale ostatni, który właśnie został wydany, jest nieco „niezrozumiały”.
Jak właśnie napisałeś na swoim blogu, pierwsze komputery Mac do włączenia Identyfikator twarzy będą to komputery iMac, ponieważ ta technologia nie może być jeszcze zaimplementowana w MacBookach ze względu na cienki ekran. Niezrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ta technologia jest dostępna od lat w naszych iPhone'ach, których grubość nie jest większa niż ekran MacBooka... Dziwne, dziwne...
Jak opublikował na swoim blogu Mark Gurman Bloomberg, odblokowanie Maca z Face ID zobaczymy, że będzie dostępne tylko w następnym iMac, Na razie. Wygląda na to, że tej technologii nie można jeszcze zastosować na MacBookach ze względu na fizyczne problemy z przestrzenią.
Wyjaśnia, że ze względu na niewielką grubość ekranów MacBook, czujniki niezbędne do działania systemu Face ID nie mogą zostać zaimplementowane. Dziwne, ponieważ odblokowywanie rozpoznawania twarzy zostało wdrożone na iPhone'ach od czasu premiery iPhone'a X w 2017 roku.
Gurman uważa więc, że w obliczu tej trudności, jeśli Face ID pojawi się na Macach, w co wątpi, to początkowo będzie to na kolejnych modelach iMaca, które Apple planuje wypuścić na rynek. Jednym z tych modeli byłby nowy iMac Pro, z dużym 28- lub 32-calowym ekranem, zgodnie z najnowszymi plotkami.
Na koniec zwraca również uwagę, że wspomniany iMac może zostać zaprezentowany na nowej imprezie Apple, która (według niego) odbędzie się we wtorek marzec 8. Wierzy, że podczas tego wydarzenia Tim Cook i jego zespół zaprezentują nowe modele iPhone SE i iPad Air, z procesorami A15 i obsługą 5G. Zobaczymy, czy ma rację.