15 stycznia poinformowaliśmy Was o wiadomości, w której zostało to powiedziane Johny Srouji znalazł się na liście kandydatów na szefa Intel. Johny jest jednym z najbardziej odpowiedzialnych w projektowanie procesorów firmy będąc kawałkiem, który Apple miałby trudności z zastąpieniem.
Ale to, co zaczęło się od plotek, zostało właśnie zaprzeczone przez poszkodowanego. Według The Motley Fool, Srouji potwierdził swojej drużynie, że nigdzie się nie wybiera i że w nadchodzących latach będzie nadal rozwijać procesory Apple. Najprawdopodobniej, gdyby miał realną okazję zostać dyrektorem generalnym Intela, nie przegapiłby tego.
Srouji rozpoczął pracę w Apple w 2008 roku, na stanowisku starszego wiceprezesa ds. technologii sprzętowych i odpowiadał za pierwszy procesor Apple, A4, i wszystkie kolejne wersje, które wprowadził Apple, a A12 Bionic był ostatnią z nich.
Intel szuka prezesa od czerwca 2018 rokuBrian Krzanich przyznał się do konsensualnej relacji z podwładnym, co zmusiło go, zgodnie z polityką firmy, do odejścia ze stanowiska. Od tego czasu Bob Swan, dyrektor finansowy Intela, jest tymczasowo odpowiedzialny za firmę Intel, do czasu znalezienia zastępcy.
Srouji stał się podstawą dla Apple od momentu dołączenia do firmy, zwłaszcza że firma zmagała się z projektowaniem własnych procesorów, zgodnie z trendem, który ma nadal rozszerzać się na linię komputerów Mac, aby zacząć zmniejszać zależność tych produktów od firmy Intel. Planowany termin to rok 2020 za premierę pierwszego komputera Mac z procesorem zaprojektowanym w całości przez inżynierów Apple.