Po wczorajszym popołudniu z zawałem serca Apple stawia na stół system operacyjny z wieloma nowymi funkcjami, o których pisaliśmy we wpisach na tym blogu. Teraz kolej, aby skomentować, co stało się z zestawem Apple iWork.
Wszyscy zgadzamy się, że Apple już potrzebuje czasu, aby odnowić pakiet biurowy. Od kilku lat wymaga liftingu, ale jak dotąd Apple skupiało się tylko na „scaleniu” go ze światem iCloud.
Jak dotąd obie Pages, Numbers jako Keynote Przeszli ewolucję, która obejmuje uruchomienie ich wersji na urządzenia mobilne, a później przejście do przechowywania plików utworzonych za ich pomocą w chmurze iCloud. Wczoraj Apple nie poprawiło wyglądu, jakiego się spodziewaliśmy, ale zamyka krąg, przenosząc te aplikacje do iCloud, dzięki czemu możemy teraz tworzyć dokumenty Keynote, Pages lub Numbers bezpośrednio z przeglądarki.
Ta wersja iWork będzie dostępna pod koniec roku i możemy z niej korzystać po prostu otwierając icloud.com z dowolnej kompatybilnej przeglądarki, tj. Safari, Chrome i Internet Explorer na komputerach Mac i Windows. Oczywiście, jeśli chcemy edytować już utworzony musi znajdować się w iCloud. Ten pakiet będzie również kompatybilny z dokumentami Microsoft Office.
Ta usługa już działa od wczoraj w Faza BETA dla programistów. Jeśli chodzi o charakterystykę tego, czy jest bezpłatna, czy nie, czy możesz pracować w grupie lub inne opcje, nic nie zostało zgłoszone.
Więcej informacji - Używaj Keynote Remote na swoim MacBooku bez Wi-Fi
Źródło - iWork dla iCloud