Pod koniec lipca niektórzy użytkownicy zaczęli zgłoś problemy z ekranami MacBooka Pro M1. Wygląda na to, że pojawiła się seria pęknięć, które sprawiły, że ekrany stały się bezużyteczne i nie znały powodu ich pojawienia się. W rzeczywistości nie wiadomo jeszcze zbyt dobrze, dlaczego mogą się pojawić. Liczba użytkowników zaczyna rosnąć i są tacy, którzy widzą możliwy biznes. Amerykańska kancelaria prawna wymaga, aby wszyscy, którzy mają ten problem, skontaktowali się z nimi.
Wygląda na to, że jesteśmy wcześniej preludium do pozwu zbiorowego przeciwko Apple za problem pęknięć w ekranie niektórych MacBooków Pro M1. Wiedzieliśmy już o istnieniu tego problemu, dzieje się tak, że tak naprawdę nie wiemy, dlaczego tak się dzieje. Faktem jest, że niektórzy użytkownicy mają pęknięcia na swoich ekranach, które czynią je bezużytecznymi i dlatego muszą udać się do serwisu technicznego w celu naprawy, co to oznacza.
W zależności od przypadków firma Apple zebrała naprawę domniemaną nadużycia. W innych przypadkach został naprawiony bez dodatkowych kosztów dla użytkownika. Pęknięcia mogą pojawić się na małym elemencie lub cząsteczce, która znajduje się między klawiaturą a ekranem. Naprawy mogą kosztować nawet 700 euro «nie ma gwarancji, że wada pęknięcia ekranu nie wystąpi ponownie; w późniejszym terminie".
Dlatego kancelaria prawna w USA, Migliaccio i Rathod, zbiera informacje w tej sprawie i prosi użytkowników tych urządzeń o kontakt z nimi. Wygląda na to, że zbliża się pozew zbiorowy przeciwko Apple w tej sprawie.
Do dziś posty na forach Apple twierdząc, że ten problem. Firma nie rozpoznała, że jest to problem fabryczny, więc kupujący mogą zaryzykować zapłatę ceny naprawy bez ponoszenia winy za pęknięcia.