Niedawno miałem przyjemność spędzić kilka dni z zagorzałym fotografem, który oprócz posiadania świetnego zespołu fotograficznego, dał mi do zrozumienia, że najlepsze, co mógł zrobić, to przenieść się w świat Maca i jego możliwości. Pierwsza rzecz, którą mi powiedział chodziło o łatwość, z jaką robi rzeczy i szybkość, jaką udało mu się osiągnąć podczas pracy z fotografią i komputerem Mac.
Konkretnie kupiono 13-calowego MacBooka Pro Retina z 8 GB pamięci RAM, 512 GB solidnego dysku i procesorem, któremu nie ma się czego zazdrościć świetny iMac Retinapowyżej 3 GHZ. Faktem jest, że najbardziej zaskoczyła mnie osłona, jaką miał ją chronić.
Kilka razy widzę znajomych z okładką, która naprawdę jest tego warta, aby chronić inwestycję, którą poczynili w laptopie o wartości ponad 1300 euro. W jego przypadku, przebywając cały dzień od tego miejsca, zdecydował się na ubezpieczenie terenowe umożliwiając korzystanie z Macbooka bez wyjmowania go z niego.
Dodatkowo przy zakupie szukałaś ekstremalnej ochrony przed ewentualnymi uderzeniami i zarysowaniami, a jednocześnie była łatwa do czyszczenia i sztywna. Wszystkie te warunki rozwiązała okładka marki Thule. W szczególności zakupiony model to Gauntlet 3.0.
Jak widać na załączonych zdjęciach, etui Thule Gauntlet 3.0 ma sztywną obudowę, która zapewnia dodatkową ochronę dla MacBooka Pro, a wnętrze posiada wyściółkę chroniącą laptopa przed uderzeniami i zarysowaniami. Dodatkowo dzięki sztywności może służyć jako podstawka na stół i korzystać z laptopa bez wyjmowania go z niego.
Krótko mówiąc, jest jeszcze jedna opcja, jeśli myślisz o zakupie dodatkowego pokrowca ochronnego do nowego 13-calowego MacBooka Pro Retina. Możesz go dostać na stronie Apple w cenie 49,95 euro z VAT oprócz istniejących modeli dla 11- i 13-calowy MacBook Air.