I znowu programy do edycji zdjęć firmy Adobe mają więcej nazwy niż narzędzia. Affinity Photo, jedyny godny rywal (przynajmniej dla mnie) Lightrooma lub Photoshopa i właśnie zaktualizowany, aby działał z Sidecar. Ta funkcja była jedną z najbardziej pożądanych przez użytkowników, którzy zajmują się edycją i tworzeniem obrazów za pomocą komputera. Niezwłocznie iz możliwością wykorzystania iPada jako tabletu graficznego.
Affinity Photo jest dobrze znane w świecie fotografii jako program, który można uznać za prawdziwy konkurent Adobe. Doceniony przez krytyków i użytkowników.
Affinity Photo ponownie przejmuje prowadzenie
Osobiście zakontraktowałem pakiet Adobe, który pozwala mi cieszyć się między innymi Lightroomem i Photoshopem za cenę 12,99 euro miesięcznie. Odkąd aplikacja na iPada została wydana z PS, nie używałem jej zbyt często, bo szczerze, to w ogóle niczego nie rozwiązuje. Nie sądzę, żeby Adobe poradziło sobie zbyt dobrze. W przypadku konkretnych problemów wystarczy, ale nie wiem, czy rozwiązuje to niewiadomą, że mogę w końcu zapomnieć o komputerze.
Funkcja Sidecar działa dobrze z Photoshopem, ale Nie ma to nic wspólnego ze sposobem, w jaki robi to Affinity Photo. Jest to również program, który za 55 euro zapewnia prawie wszystkie funkcje, których możesz potrzebować. Nie sądzę, żebym miał coś do umniejszenia w stosunku do tych z Adobe.
Ponadto ta aplikacja korzysta z najnowszych technologii wdrożonych przez Apple w swoich komputerach: Metal Compute, OpenGL, Core Graphics i zwłaszcza zewnętrzna obsługa grafiki, dzięki czemu nic Cię nie powstrzyma, jeśli chodzi o przetwarzanie zdjęć. Program jest w stanie pracować ze zdjęciami powyżej 100 Mb oraz wieloma innymi funkcjonalnościami, które warto poznać.