Jeśli nadal uważamy, że posiadanie komputera Mac jest niemożliwe lub trudniejsze, aby wirus się do nas podkradł, jesteś bardzo zdezorientowany. To panaceum jest już historią i właśnie z powodu tej historii Hakerzy włożyli baterie i zdecydowali, że macOS musi zostać zaatakowany, aby nie stał się niezwyciężony.
Z tego powodu warto mieć lek przeciwwirusowy. Ale jedna z aplikacji to Lepszą pomocą w codziennym życiu byłaby zapora ogniowa. Lockdown dokonał przejścia z iOS na macO, aby zapobiec wpadnięciu nas do sieci innych osób podczas przeglądania Internetu.
Lockdown, zapora sieciowa, która pomaga Ci na co dzień w Internecie
Z nowymi wirusami stale wysuwającymi się na pierwszy plan oraz nowe raporty, które ostrzegają, że rozprzestrzeniły się na macOS i że hakerzy mają upodobanie do tego systemu operacyjnego, Stawianie barier na naszych komputerach nigdy nie boli.
Lockdown to jedna z tych aplikacji, która działa w tle, prawie nie zdając sobie z tego sprawy, dopóki nie powie nam o wykonywanej pracy oraz aplikacjach i stronach internetowych, które zablokowała z korzyścią dla nas i dla naszego bezpieczeństwa.
Wersja na iOS została wydana latem ubiegłego roku, a teraz w połowie lutego dostępna jest wersja macOS. Działa tak samo w obu systemach operacyjnych. Jego główną funkcją jest blokowanie elementów śledzących strony internetowe i aplikacje które można w pełni uruchomić na urządzeniu.
Aplikacja jest bezpłatna zarówno dla jednej, jak i drugiej wersji. Za tę cenę zdecydowanie warto spróbować. Jeśli chcemy również uzupełnić ją o VPN, ci sami programiści mają do dyspozycji jedną, więc „dwie pieczenie na jednym ogniu”. Bezpieczeństwo w tle iw cichy sposób dzięki Lockdown i bezpiecznemu tunelowaniu w sieci prywatnej.