Mieliśmy wiele plotek o pojawieniu się nowego iMaca w sierpniu i ostatecznie prognozy się spełniły, ale nie wszystkie. Kilka z tych plotek wskazywało bezpośrednio na zmianę estetyczną iMac, który nie widział zmian w tym zakresie od ponad 8 lat.
Co prawda obecny iMac jest piękny, że model iMaca Pro w tej gwiezdnej szarości może zakochać się w każdym, ale oczywiście jak na niego spojrzy się od frontu to wszystkie są takie same i jak mnie spieszysz z 2009 lub nawet wcześniej, przód iMaca jest taki sam. Tak, widzieliśmy zmiany w rozmiarze ekranu i tym podobne, ale ramy i dolna część metalowa nie były modyfikowane od lat.
Czy w iMacu konieczna jest kosmetyczna zmiana?
Pytanie jest podchwytliwe i chodzi o to, że obecny iMac naprawdę jest estetycznie piękny, moglibyśmy mieć cieńszą ramkę, tak, ale mało jest osób, które mówią, że obecny iMac jest estetycznie brzydki. Kiedy mamy jasność co do tego, możemy wprowadzić bardziej szczegółowe niuanse ogólnej estetyki zespołu, ale patrząc z przodu, iMac wcale nie jest brzydki.
Wreszcie ulepszenia w All in One Apple pojawiły się kilka godzin temu, a zmiany estetyczne zostały pozostawione na następny raz. Tym razem odnowiony iMac to 27-calowy i niewykluczone, że przy kolejnym odnowieniu sprzętu nastąpi oczekiwana redukcja klatek, która przy okazji ostatecznie zmieniłaby obecne rozmiary ekranu, wszystko to bez konieczności modyfikowania obecnych wymiarów Maca, jak wskazywały plotki kilka tygodni temu.