Kilka lat temu, a konkretnie 4 października 2011 r., W przeddzień śmierci Steve Jobs, Apple zaprezentował jaki był wówczas najnowszy model smartfona firmy, czyli iPhone 4S a obok niego jego charakterystyczna gwiazda: Siri, wirtualny asystent głosowy, który od tego momentu towarzyszy użytkownikom, ale za którym kryje się prawdziwa osoba z krwi i kości.
Susan bennett, to imię osoby stojącej za głosem Siri w Stanach Zjednoczonych. Najwyraźniej sieci telewizyjnej CNN udało się znaleźć ten tajemniczy głos, który twierdzi, że jest ukrytym głosem stojącym za odpowiedziami, które Siri oferuje Amerykanom. Susan bennet mieszka w Atlancie i chociaż nie chce ujawnić swojego wieku, od 1970 roku pracuje nad nadawaniem głosu przedmiotom nieożywionym (i ożywionym). CNN zwraca uwagę, że jego głos brzmiał w reklamach i innych systemach technologicznych, takich jak np. podaje adresy w GPS, a także oprowadzał pasażerów na niektórych lotniskach.
Wraz z przybyciem iOS7 głos Susan bennett Nie jest już jedynym, który brzmi w iPhone'y i iPady milionów Amerykanów, ponieważ dzięki nowemu mobilnemu systemowi operacyjnemu firmy nadgryzionego jabłka nowe głosy zostały wprowadzone do tego wirtualnego osobistego asystenta.
Było to wynikiem artykułu w Poboczy w którym sugerowano, że była to inna dziewczyna, która miała swój głos Siri, powód dlaczego Bennett zdecydował się teraz porzucić anonimowość, dwa lata później.
W filmie opublikowanym przez CNN i że możesz to zobaczyć w całości tutaj, „aktorka” zaczyna się słowami: Cześć, jestem Susan Bennet. Może już mnie znasz. Jestem aktorką głosową, która daje głos Siri »
Bennet dalej stwierdza dla CNN, że «Naprawdę musiałem rozważyć, jak ważne jest dla mnie. Nie byłem pewien, czy chcę rozgłosu, i nie byłem też pewien, gdzie jestem legalnie. Dlatego przez cały ten czas byłem taki konserwatywny".
«Potem ten film ukazał się na The Verge. Wyglądało na to, że wszyscy krzyczeli, aby wiedzieć, kto jest prawdziwym głosem stojącym za Siri, więc pomyślałem, cóż, co do cholery? To jest ta chwila», Powiedziała aktorka.
«Pierwszy raz usłyszałem głos Siri, kiedy moi przyjaciele wysłali mi e-mail z pytaniem: „Czy to nie ty?” Ponieważ nie miałem tego nowego iPhone'a, poszedłem do sklepu Apple i go posłuchałem. To było super», Bohater kontynuuje narrację dla CNN.
Historia zaczyna się w 2005 roku, kiedy firma programistyczna Scansoft (później przemianowana na Nuance Communication, znana jako firma odpowiedzialna za dostarczanie technologii Siri a Apple) szukał głosu do nowego projektu. Tak było Susan bennett spędzał około czterech godzin dziennie w lipcu, nagrywając bezsensowne frazy i doskonaląc swoją wokalizację: «Są ludzie, którzy czytają godzinami i nie stanowi to problemu. Trochę mnie to nudzi i dlatego robiłem sobie przerwy. Może to być jeden z powodów, dla których Siri czasami brzmi trochę irytująco.".
S. Bennett nigdy nie wiedział, do czego będzie używany jego głos, dopóki, jak wspomniano powyżej, nie nabył iPhone 4S i była w stanie „sobie pomóc”.
Pomimo jego wyznania ani Nuance, ani Apple nie potwierdzają ani nie zaprzeczają „wyjściu” ludzkiego głosu Siri jednak GB Voice stwierdza, że po przeanalizowaniu i porównaniu obu głosów są one w 100% identyczne.
A w Hiszpanii, jaki jest głos Siri?