Niedawno wydana beta, watchOS 4.3.1, pozostawia otwartą możliwość tworzenia nowych sfer przez strony trzecie. Dlatego przyszła wersja watchOS jest tajemnicą, którą wyjaśnimy w kolejnej edycji WWDC, zaplanowanej na pierwszy tydzień czerwca.
Apple Watch jest w centrum uwagi, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Niedawno znaleźliśmy decyzję Apple o usunięciu niektórych aplikacji ze sklepu z aplikacjami. Ekosystem zegarków, w którym miejsce mają tylko natywne aplikacje, stwarza niepewność co do ewolucji Apple Watch.
Obecnie możliwe jest umieszczanie tylko kulek dostarczonych przez Apple. Cóż, kule, które domyślnie pojawiają się w zegarku Apple, lub jak to ostatnio bywa, nowe sfery z głównymi bohaterami Pixara i Disneya. Firma Apple charakteryzuje się chęcią kontrolowania nadawanych treści, aby poprawić wrażenia użytkownika.
Ale wydaje się, że ta zmiana podejścia nadeszła wraz z wersją beta systemu watchOS 4.3.1. Programiści stale czytają kod programistyczny dla nowych wersji, z zamiarem znalezienia tego, co nowego. Tym razem, Pojawia się komponent frameworka Nano TimeKit, odpowiedzialny za tarcze zegarka. Dlatego programiści mają możliwość wykonywania pewnych funkcji w celu komunikowania się z aplikacją Xcode działającą na komputerze Mac w celu kompilacji aplikacji. Odkrywca udostępnił część programowania, w której się pojawia.
Jesteśmy w pierwszej wersji beta systemu watchOS, co jest równoznaczne z brakiem jasnych opcji. Apple może nadal wdrażać tę funkcję, która pozwoliłaby jej działać ze sferami stron trzecich, lub jest to funkcja, która wymknęła się im w wersji beta i zostanie wycofana w następnej. Jeśli jednak postępujemy zgodnie ze scenariuszem Apple często oferuje programistom możliwość wypełniania produktów Apple treścią. Zobaczymy, czy to prawda, chociaż bardziej prawdopodobne jest, że zobaczymy tę nowość w kolejnej wersji, czyli watchOS 5.