W listopadzie ubiegłego roku ogłosiliśmy opracowanie programu Towarzystwa Medycznego Uniwersytetu Stanforda prowadzić rozwój i monitorowanie zachowań ciała tym użytkownikom, którzy będą chcieli udostępniać swoje informacje z Apple Watch z organizacją.
Dziś wiemy, że są wysyłane E-maile z zaproszeniami do członków ze Stanów Zjednoczonych zainteresowanych programem. Uczestnicy nie musieli mieć żadnych problemów z sercem i musieli pobierz aplikację Apple Heart Study, aby się zarejestrować. Stamtąd Apple Watch zajmie się resztą.
Po zarejestrowaniu się i otrzymaniu potwierdzenia Aplikacja będzie monitorować Twoje tętno i rytm. W przypadku wykrycia jakiejkolwiek anomalii w naszym ciele, zostanie aktywowane powiadomienie. Po niej możemy przeprowadzić darmowy czat wideo z kardiologami.
Oprócz zbierania danych, podczas sprawdzania stanu fizycznego po tym problemie z sercem, specjalista może wysłać do zegarka określone kontrole, aby zweryfikować ewentualną powagę sprawy.
Niestety, ten program jest ograniczony do mieszkańców Stanów Zjednoczonych, w przypadku których masz pozwolenie na prowadzenie instytutu Stanforda. Co więcej, Musisz mieć ukończone 22 lata i codziennie korzystać z Apple Watch Series 1, 2 lub 3 z systemem watchOS 4 lub nowszym. Dlatego jedynymi pominiętymi są użytkownicy pierwszego Apple Watcha, którzy z przyczyn technicznych nie mogą w nim uczestniczyć.
Ta inicjatywa Apple we współpracy z Uniwersytetem Stanforda łączy współpracę z firmami ubezpieczeniowymi, które dotują Apple Watch w zamian za wykupienie ubezpieczenia na życie. Dopłata ta jest uzależniona od wysiłku fizycznego wykonywanego przez ubezpieczonego, dlatego jeśli prowadzisz zdrowy tryb życia, zegarek może wyjść w bardzo konkurencyjnej cenie, jeśli wykupisz ubezpieczenie w tej firmie.
Podejście Apple do zdrowia, dzięki narzędziom Apple Watch, jest niezaprzeczalne. Z pewnością w innych późniejszych wersjach zobaczymy nowe inicjatywy w tym zakresie.