Apple zaprezentowało wczoraj na imprezie „One More Thing” nową generację komputerów Mac, dziewiątej generacji, która wchodzi na rynek z procesorami M1 firmy Apple, pozostawiając Intel po raz pierwszy od 15 lat i dodając fnamaszczenia, które do tej pory nie były dostępne.
Z trzech zaprezentowanych wczoraj komputerów: MacBook Air, Mac Mini i 13-calowy MacBook Pro, dwa ostatnie debiutują kompatybilnością z ekranami 6K, o czym czytamy w MacRumors. Poprzednia generacja obu modeli Obsługuje tylko do 5 K.
Co dziwne, MacBook Air, który Apple odnowił w tym roku, był już w stanie przesuwać ekrany 6K, funkcja, która nie była dostępna ani na Macu Mini, ani na MacBooku Pro. W ten sposób Apple rozszerza gamę komputerów Mac, które oferują wsparcie dla wyświetlaczy o wyższej rozdzielczości.
Oprócz MacBooka Air 2020 i nowego Maca Mini i MacBooka Pro z procesorem M1 firmy Apple, w ofercie komputerów Mac możemy znaleźć inne starsze modele, które już oferowały obsługę 6K jak MacBook Pro 2018, iMac 2019 i iMac Pro ...
Nowe procesory M1 firmy Apple, jak twierdzi firma podczas prezentacji, oferują 3x wyższa wydajność procesora i do 5x większa wydajność GPU. Do tego kolejny z mocnych stron tej nowej generacji i jak już zakładano, to żywotność baterii, która w modelu Pro może sięgać nawet 20 godzin.
Wprowadzenie na rynek macOS Big Sur
Zgodnie z planem, na tej samej imprezie mającej na celu zaprezentowanie nowej serii komputerów Mac z procesorami Apple Silicon, firma Apple ogłosiła, że premiera ostatecznej wersji systemu macOS Big Sur planowana jest na 12 listopada.
Bądź pierwszym który skomentuje