Rozbudowa działu handlu detalicznego jest nadal w dobrej formie i wydaje się, że otwarcia sklepów są tego dobrym przykładem w Cupertino dali zielone światło temu sklepowi i ludzie od jabłek postanowił otworzyć go w Bazylei, w jednej z najbardziej handlowych dzielnic miasta, a konkretnie pod numerem 47 przy Freie Strasse.
Mówiono już jednak o pojawieniu się tego sklepu wiosną 2010 roku Dopiero w styczniu ubiegłego roku kiedy praktycznie potwierdzono, że budynek znajdujący się w tym kierunku przejdzie w ręce Apple. Ten nowy sklep dołączy do już istniejących w Zurychu, Genewie i Wallisellen, ponieważ do jego ukończenia zostało jeszcze trochę czasu, w przybliżeniu oczekuje się, że zostanie otwarty pod koniec roku.
Chociaż Apple oficjalnie nie podało do publicznej wiadomości zamiaru otwarcia sklepu w tym miejscu, robi to zamieścił oferty pracy na swojej stronie internetowej odpowiada sklepowi, który zostanie otwarty w Bazylei, więc jest całkiem jasne, co się wydarzy.
Budynek, w którym znajdzie się nowy sklep, jest budowany od sierpnia 2012 roku i składa się z około 460 metrów kwadratowych podzielonych na dwie kondygnacje. Zgodnie z wyciekłymi planami wewnętrzny układ sklepu będzie dokładnie taki sam do tego, co widzimy w innych miejscach z różnych miejsc, to znaczy, że są tam prawdopodobnie dwa genialne bary, wiele stołów wystawowych i sprzedażowych, a wszystko to wraz ze słynnymi już stołkami. W Hiszpanii wciąż czekamy na inaugurację trzeciego znaczącego sklepu w Hiszpanii na Puerta del Sol w Madrycie, po Barcelonie i Walencji, największego pod względem dedykowanej powierzchni z tej trójki z prawie 6000 metrów kwadratami między sklepem a biurami .
Więcej informacji - Nowy Apple Store w Australii Południowej otwiera swoje podwoje
Źródło - macprime
O ile wiem, Bazylea, Zurych, Genewa i Wallisellen należą do tego samego kraju, SZWAJCARIA a nie Szwecja 😉
Cały powód na świecie, dobry chłopcze. Zaktualizowano i poprawiono. Dzięki za wiadomość.