Kilka dni temu przedstawiliśmy Wam prognozy Ming-Chi Kuo dotyczące tego, co Apple powinno wprowadzić na rynek w 2021 roku. Wśród tych prognoz jest możliwość wprowadzenia na rynek okularów Apple do rzeczywistości rozszerzonej. Teraz według raportu DigiTimes twierdzi, że to samo Znajdują się w drugiej fazie rozwoju.
Tajwańska gazeta DigiTimes twierdzi, zgodnie z opublikowanym raportem, że okulary Apple weszły w drugą fazę produkcji. Oznacza to, że jest bardziej niż prawdopodobne, że w tym roku 2021 nie widzimy pierwszego na rynku modelu okularów Apple. W ten sposób Prognozy Kuo prawdopodobnie nie zostaną spełnione.
W raporcie stwierdza się, że po drugiej fazie rozwoju okulary rozszerzonej rzeczywistości osiągną trzeci stopień w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Po zakończeniu projektowania prototypu oczekuje się, że urządzenie do noszenia przejdzie okres 6-9 miesięcy na weryfikację techniczną.
Spekuluje się, że jedną z rzeczy, które bardziej denerwują inżynierów Apple, jest czas trwania i waga baterii. Apple chce, aby była jak najbardziej zrównoważona i już wiemy, że jeśli zależy nam na długiej żywotności, bateria musi być coraz większa, a przez to ciężka.
Mark Gurman z Bloomberg Ostrzegł już, że okulary będą lekkie i że będą nakładać informacje, takie jak wiadomości tekstowe i mapy, przed oczami użytkownika, który będzie mógł sterować okularami za pomocą Siri. W rzeczywistości ten analityk ostrzega, że okulary Zostałyby wypuszczone najwcześniej w 2023 roku.
Jasne jest, że rzeczywistość rozszerzona To jeden z podstawowych zasobów Apple w najbliższej przyszłości. Dokonał tego za pomocą skanera LiDAR i stamtąd pozostaje już tylko iść do przodu.