Obecnie Japonia jest trzecim krajem na świecie więcej pieniędzy tworzy firma z Cupertino, za Chinami i Stanami Zjednoczonymi. Dziś Apple oferuje obywatelom Japonii 8 własnych sklepów, ale wydaje się, że nie wystarczą one na zaspokojenie potrzeb kraju i zdaniem szefa Apple, jeśli chodzi o sklepy, stwierdziła Angela Ahrendts. otworzyć nowe sklepy w ciągu najbliższych 5 lat.
Obecnie Japonia odpowiada za 9% globalnej sprzedaży Apple, dość wysoki wynik, który nie jest uzasadniony bardzo małą liczbą sklepów, które Apple ma w kraju i gdzie większość dochodu generowana jest za pośrednictwem usług internetowych Apple, czy to iCloud, zakupów aplikacji, Apple Music, sprzedaży i wypożyczania filmów i muzyka ...
Kilka dni temu poinformowaliśmy Cię o otwarcie nowego sklepu Apple Store w Japonii, szczególnie w dzielnicy Shinjuku. Angela była obecna na inauguracji i, nawiasem mówiąc, udzieliła wywiadu mediom Nikkei, w którym zapewnia, że oprócz otwierania nowych sklepów, które są obecnie otwarte, przejdą one proces przebudowy. Jeden z nich, ten z dzielnicy Shibuya, właśnie zamknął swoje podwoje, aby rozpocząć proces odmładzania.
Obecnie Apple sprzedaje swoje produkty obsługiwane przez różnych sprzedawców, ale wydaje się, że nie są zbyt zadowoleni z doświadczenia, jakie oferują, stąd zostali zmuszeni do zwiększenia liczby sklepów w kraju, co nawiasem mówiąc, pozwoli im umocnić swój wizerunek w kraju, gdzie pomimo zamkniętego to japońska kultura, udało mu się zdobyć znaczący udział w rynku w kraju, wypierając większość lokalnych producentów, takich jak Sony, Panasonic, Hitachi ...