Zostało mu mniej Apple Watch trafia do sprzedaży w Hiszpanii. Różne sklepy Apple rozgrzewają silniki, aby zmodyfikować ich wewnętrzną dystrybucję zarówno w meblach, jak i funkcjach pracowniczych tak, aby uwaga, jaką można poświęcić kupującym, była jak najbardziej odpowiednia.
Już na długo przed wprowadzeniem go do sprzedaży w pierwszej fali krajów Apple sprawił, że Apple Watch był widoczny w niektórych oknach, można go było sfotografować i pojawiają się na okładkach prestiżowych magazynów lub wręczane celebrytom, które nagłośniły to z wielką pompą.
Siedem dni po prezentacji w Hiszpanii opowiadamy nową anegdotę i to jest projektantka Tom Ford w tym tygodniu odsłoniliście jego kolekcję na wiosnę 2016 r. i moment, w którym wyszedł na pokaz w kurtkach, które stworzył widział, jak model wyciąga Apple Watch z kieszeni kurtki.
Jednak Apple Watch nie był byle kim, ale dostosowanym i zamienił się w zegarek kieszonkowy z odpowiednim ciągiem. Udało im się zmienić Apple Watch w staromodny zegarek. Zgodnie z oczekiwaniami reakcje na portalach społecznościowych nie były długie i panuje takie poruszenie, że projektant osiągnął to, czego chciał, niech ich kolekcja będzie opisywana na milionach stron.
Ford zmienił Apple Watch w zegarek kieszonkowy tworząc dwa adaptery, które wypełniają luki, w których zaciśnięte są oryginalne paski, przy czym górny adapter ma pierścień, w którym jest zawieszony na łańcuchu. Oczywiste jest, że zegarek można tak nosić idealnie, ale nie spełniałby już swojego celu, czyli mierzyć tętno lub ostrzegać, dotykając między innymi jako powiadomienia.