Apple zamknie w tym tygodniu około 30 kolejnych sklepów w Stanach Zjednoczonych za problemy, które powoduje pandemia koronawirusa, które dotykają kraj. Do chwili obecnej liczba zarażonych nadal rośnie i znacznie przekracza wszelkie prognozy. Tym, którzy myślą, że nowa normalność już tu jest, należy również przypomnieć, że wirus wciąż istnieje i dlatego wszelkie środki ostrożności są niewielkie.
Prawie 80 sklepów ponownie zostało zamkniętych z powodu COVID-19
Zamknięcie tych nowych sklepów oznacza, że łączna liczba sklepów zamkniętych z powodu kryzysu zdrowotnego, który dotyka kraj,scienda do 77 w całym kraju. Liczba ta może nadal rosnąć wraz z upływem godzin i jest taka, że Apple nie chce problemów związanych z pandemią COVID-19, a jeśli rozwiązaniem jest zamknięcie sklepów, biur i innych, to zrobią. Oświadczenia Apple dla CNBC są jasne:
Ze względu na obecne warunki COVID-19 w różnych obszarach, w których działamy, zamykamy sklepy w tych regionach. Zawsze podejmujemy te decyzje z dużą ostrożnością i przyglądamy się wszystkim wariantom w sytuacji, w której się znajdujemy, aby nasz zespół i użytkownicy mogli jak najszybciej otworzyć sklepy.
W tym chaosie sklepy zamykane w tym tygodniu znajdują się w różnych miejscach kraju: w Alabamie, Kalifornii, Idaho, Gruzji i Nevadzie oraz w innych stanach. Firma zapowiada, że strona nadal działa, aby rozwiązywać różnego rodzaju problemy i incydenty, należy również pamiętać, że kraj ma około 271 sklepów rozsianych po całym terytorium. Oczywiście, ponieważ sklepy są zamknięte, możliwości osobistego podejścia do nich maleją, więc zobaczymy, jak będzie postępować sprawa.