W dzisiejszych czasach widzieliśmy wiadomości o Netflix i YouTube, że są skłonni współpracować tak bardzo, jak to możliwe, aby nie nasycać sieci, i że osoby, które pracują zdalnie w domu, mogą to robić bez żadnego problemu. Cóż, Apple dołącza do tej sprawy iw tych dniach obniży jakość wideo jego zawartości, aby to nasycenie nie nastąpiło. Ponieważ miliony ludzi są zamknięte w swoich domach, zużycie pasma internetowego jest wyższe iz tego powodu usługi wideo odnotowują znacznie wyższe szczyty zużycia niż w normalnych sytuacjach.
Odpowiedzialne korzystanie z sieci to sprawa każdego
Operatorzy nieustannie powtarzają, że najlepszym remedium jest to, że konsumujemy treści z odpowiedzialnym użytkowaniem, że sieci naszego kraju w tym przypadku dobrze wytrzymają wzrost zużycia spowodowany ekspansją światłowodów, które mamy w kraju, ale to nie daje nam prawa do nadużyć. Użytkownicy, którzy pracują z domu, muszą mieć pełną gwarancję, że to zrobią, i odbywa się to przez solidarność i odpowiedzialne wykorzystanie.
Te redukcje jakości wideo są zmniejszane z 4K lub HD do nieco niższych rozdzielczości, abyśmy mogli nadal oglądać zawartość, ale nie w maksymalnej rozdzielczości. W wielu przypadkach możemy potwierdzić, że to obniżenie jakości przekłada się na wideo o jakości pozostawiającej wiele do życzenia, ale jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania filmów i seriali w maksymalnej rozdzielczości i zmiana jest dość drastyczna. Z Apple TV + nic się nie dzieje, ponieważ wszyscy subskrybujemy usługę jesteśmy „za darmo” ale w przypadku pozostałych usług przesyłania strumieniowego wideo, takich jak Netflix, Amazon Prime, HBO lub podobnych, zarządzanie może być nieco bardziej skomplikowane.