Od kilku dni widzieliśmy szczegóły dotyczące następnego Apple Watch Series 4 i może to nastąpić pod koniec tego roku z ulepszonym ekranem pod każdym względem. W związku z tym pojawia się szereg interesujących plotek i to jest to nowe wyświetlacze MicroLED wraz z wyświetlaczem z mniejszą liczbą ramek są ich główną częścią.
Najnowsze plotki mówią, że TSMC w końcu zajmie się opracowywaniem i pomocą w produkcji tych wyświetlaczy MicroLED, których mogą używać w nowych urządzeniach nadgarstkowych. Ten typ ekranu jest znacznie droższy w produkcji niż obecne panele OLED, ale bez wątpienia oferują lepszą wydajność pod względem zużycia energii, grubości i oczywiście zwiększonej jasności.
Apple Watch Series 4 z MicroLED
Technologia wyświetlaczy postępuje i po czasach, gdy Apple używa do swoich zegarków ekranów OLED, niewykluczone, że w tym roku będziemy uczestnikami kolejnego etapu, czyli nowych ekranów. Co prawda te ekrany MicroLED są o około 500% droższe od obecnych OLED-ów, ale z pewnością są tego warte i dlatego Apple by na nie postawił.
Ponadto Apple ma możliwość zmniejszenia ramek zegarków i pozostawienia wyglądu zewnętrznego pudełka w stanie nienaruszonym, osiągając w ten sposób dwa podstawowe cele: kontynuowanie sprzedaży te same paski i akcesoria do aktualnych zegarków 38 i 42 mm, a także zwiększona widoczność na ekranie. Logicznie rzecz biorąc, nie czeka nas drastyczna zmiana dla użytkowników, którzy nadal będą cieszyć się obecnymi modelami tak samo, a nowi użytkownicy będą mieli jeszcze jeden powód, aby rozpocząć zakup.
Niektórzy analitycy ośmielają się nawet podawać dane liczbowe dotyczące rozmiarów ekranu, a Ming-Chi Kuo lub Ben Geskin są tymi, którzy swoimi przewidywaniami dodają więcej paliwa do ognia. ZA 15% większy ekran, więcej czujników związanych ze zdrowiem i oczywiście większa autonomia, to główne zmiany, na które zwracają uwagę ci analitycy.
Będziemy uważnie śledzić te możliwe zmiany i sprawdzimy, czy nowe modele Apple Watch z ekranem MicroLED naprawdę pojawią się pod koniec tego roku, jasne jest, że obecne modele są nadal bardzo dobrą opcją (jeśli nie najlepszą) dla wszystkich, którzy mieć iPhone'a.
Ja z moją serią 0 i idzie świetnie. Czekam na serię 4.