I to właśnie bilety kupione przez Apple w klasie biznes kosztowało firmę około 150 miliony dolarów rocznie i firma United Airlines, przez pomyłkę ujawniły go na swoim oficjalnym koncie na Twitterze. Informacje, które zostały przedstawione jako „poufne”, zostały już usunięte z sieci społecznościowej, a linie lotnicze przekazały wszystkie informacje firmom, których dotyczy ten wyciek.
Prawda jest taka, że w przypadku lotów różnych firm, takich jak: Facebook, Roche czy Google wśród innych dużych firm, na te loty również wydaje się duże kwoty i jest to normalne, biorąc pod uwagę, że główne łańcuchy produkcyjne są zlokalizowane w tych krajach azjatyckich.
Nie ma wątpliwości, że Szanghaj to punkt łączący z Zhengzhou, Shenzhen, Hongkongiem i międzynarodowym lotniskiem Tajwan Taoyuandlatego jasne jest, że loty są przeznaczone do miast, w których kierownictwo i inżynierowie odwiedzają linie produkcyjne i dystrybucyjne, na których pracują przy produkcji komputerów Mac, iPhone, iPad i innych urządzeń.
Informacje o tych lotach i kosztach, jakie się z nimi wiążą dla firm takich jak Apple, to filtrowane przez LAflyer i nie jest już dostępny, jak widzimy w tweecie:
Ciekawe, kim są @Zjednoczony największe globalne konta korporacyjne? @Jabłko jest na pierwszym miejscu i bardzo przyczynia się do sukcesu międzynarodowych lotów SFO, zwłaszcza usługi w Szanghaju #Zjednoczone linie lotnicze #Zjednoczony # Jabłko #SFO #PVG #Szanghaj #Chiny pic.twitter.com/HNvIrz8wDg
- LAflyer (@LAflyr) 11 stycznia 2019
Lo que Publikowanie tego typu danych nie jest normalne ponieważ są to informacje poufne, w związku z czym United Airlines przeprasza zainteresowane firmy i ogłasza, że dokonają przeglądu protokołów, aby to się nie powtórzyło. Z drugiej strony dyrektor generalny Apple jest jedynym pracownikiem (jak widać), który nie podróżuje tymi lotami i robi to swoim prywatnym odrzutowcem zgodnie z wymaganiami zarządu Apple, więc prezes wydał w 2018 roku nieco ponad 294.082 dolarów za prywatne loty do Chin.