Wyobraź sobie, że otwierasz MacBooka, a klawiatura unosi się pod idealnym kątem, dzięki czemu możesz pisać i używać go w idealnym stanie i z niesamowitym komfortem. To jest idea Apple, która została zawarta w nowym patencie. Koncepcja ma zalety ergonomiczne, ale dodaje również ruchome części. Więc na razie To tylko pomysł który został uchwycony i zarejestrowany i nie będziemy wiedzieć, czy to się spełni.
Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych przyznał Apple 11,181,949 XNUMX XNUMX patentu na wysuwane klawiatury. Apple określa to w następujący sposób: „Klawiatura wysuwana jest ujawniana. Ruchome mechaniczne lub magnetyczne elementy łączące są skonfigurowane do zmiany położenia kluczy i stabilizatorów między różnymi pozycjami względnymi. Struktury w ruchomej warstwie mogą oddziaływać na klawisze lub stabilizatory, przesuwając klawisze i stabilizatory do pozycji schowanej w celu przechowywania i aby zaoszczędzić miejsce na urządzeniu.
Badanie patentowe ujawnia, że istnieją zalety i wady. Korzyści ergonomiczne są niezwykłe. Pozycja, w której znajduje się klawiatura, określi idealną pozycję, aby móc pisać przez kilka godzin bez męczenia barków, ramion czy pleców. Zło XXI wieku. Ale w tej chwili jest więcej wad. Na przykład mechanizm nadal musi zmieścić się między dwiema połówkami MacBooka. Dodatkowo mechanizm podnoszenia klawiatura faktycznie zwiększyłaby głośność i nie oszczędzała miejsca.
Z drugiej strony wysuwana klawiatura jest częścią ruchomą. Coś, co można zepsuć. Szczerze nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał kupić urządzenie, które potrafi się zepsuć przy minimalnym kursie wymiany. Przypomina mi pierwsze telefony Samsunga. A także, że mamy złe wspomnienia z niektórych klawiatur Apple. Prawda?.