Fabryki, które dostarczają komponenty do sprzętu Apple, były ostatnio w centrum uwagi mediów z powodu serii protestów pracowniczych i złych praktyk w zarządzaniu pracą z pracownikami. Teraz kolej na Pegatrona, jednego z najważniejszych dostawców dla Apple i innych firm technologicznych, którego zarzuca się Bądź tyranem ze swoimi pracownikami.
Wszystko to wydarzyło się pomimo tego, że Apple włożyło środki na poprawę warunków pracy w różne fabryki firm z którymi są powiązane. Niemniej jednak Pegatron wciąż płaci absurdalne pensje w ich fabryce w Szanghaju, co pozwala im osiągnąć dużą marżę zysku ze względu na fakt, że pracownicy są zmuszani do pracy w godzinach nadliczbowych, aby osiągnąć pensję pozwalającą im na życie.
Należy również zauważyć, że „domy”, a raczej pokoje, które zapewniają tym pracownikom, byłyby w opłakanym stanie, zgodnie z publikacją China Labour Watch, umieszczając w tym samym pokoju do 14 pracowników w strasznych warunkach urządzenia sanitarne z pleśnią i pluskwami.
Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to będzie około 318 USD miesięcznie w wysokości 1,85 USD za godzinę, według raportu opublikowanego w czwartek. Jeśli dodamy do tego okrucieństwo pracy w godzinach nadliczbowych, to ostatecznie będzie to około 753 dolarów miesięcznie, wynagrodzenie, które nie odpowiada przepracowanemu czasowi.
Nawet jeden z koordynatorów w tej fabryce przyznał tajnemu śledczemu, że plik 8-godzinna / 5-dniowa zmiana tydzień, który jest powszechny w Europie, nie jest modelem, którego szukają. Fabryka Pegatron twierdzi, że nie pozwala ludziom pracować więcej niż 60 godzin tygodniowo, ale tylko 42% pracowników spełnia to założenie.
Do tego wszystkiego trzeba dodać, że fabryka nie posiada niezbędnych środków bezpieczeństwa, czyli identyfikowalne wyjścia awaryjne i tylko 8 godzin szkolenia dla pracowników jako szkolenie w sytuacjach, w których należy zastosować środki bezpieczeństwa i sytuacje, gdy chińskie prawo wymaga minimum 24 godzin. Z tego powodu zachęca się pracowników do skopiowania odpowiedzi z testu bezpieczeństwa i podpisania certyfikatu wskazującego, że odbyli 20 godzin szkolenia.
Miejmy nadzieję, że Apple podejmie poważne kroki i stawia ultimatum tego typu firmom, które nic nie robią, tylko wykorzystują ludzi do tego, co stanie się nowe niewolnictwo XXI wieku.
W Hiszpanii nie jesteśmy daleko od nich, daj spokój, mówi niewolnictwo, spójrz, jakie są płace w całej Europie i na całym świecie. Niby pierwszy świat, czasami pracujemy jak w trzecim świecie. Niewolnictwo XXI wieku istnieje już od ubiegłego wieku.