Obecnie NAB, największy salon wideo odbywający się co roku w Las Vegas. Apple chciał być obecny przez kolejny rok. Tym razem ten moment jest tego wart z kilku powodów. Ważny zakład, który poczynił od końca 2016 roku, odnawiając swój gwiazdowy edytor wideo, Final Cut Pro X, który wprawił branżę w zdumienie. Ale z drugiej strony mają szczęście, bo ostatnio Final Cut Pro X osiągnął 2 miliony użytkowników. Na konferencji prasowej, która odbyła się w obiektach kongresowych przed różnymi mediami, Apple przedstawił przegląd wiadomości z edytora wideo, a także osiągnięte kamienie milowe.
Apple przyznaje, że kosztowało to dotarcie do miliona użytkowników w swoim gwiazdorskim edytorze. Jednak w przypadku najnowszych aktualizacji przejście z miliona do dwóch milionów kosztowało ich mniej wysiłku.
Bieżąca wersja Final Cut Pro X, wydany w 2011 roku i początkowo spotkał się z ostrą krytyką. Specjaliści rozumieli, że nie jest to profesjonalne oprogramowanie, niektórzy nawet mówili, że Apple zrobił krok wstecz. Na pierwszy rzut oka podobieństw między iMovie (edytorem domowym) a Final Cut Pro X było wiele, przynajmniej z punktu widzenia interfejsu. Jednak Apple nie zaprzestało wysiłków i ulepsza oprogramowanie startowe, wprowadzając niewielkie zmiany w każdej aktualizacji.
W ostatnich latach widzieliśmy wysokobudżetowe produkcje, wykonane przy użyciu profesjonalnego edytora Apple i coraz więcej profesjonalistów z branży korzysta z niego na preferencyjnych zasadach. W rzeczywistości, Zarządzanie materiałami, jak Apple jest do nas przyzwyczajone, z bibliotekami, wydarzeniami i projektami jest idealne dla wielu wydawców.
W aktualnej wersji 10.3.x Apple zakończył krąg. Najnowsza wersja została udostępniona użytkownikom w ostatnim kwartale 2016 roku, otrzymując bardzo przychylne komentarze.