Jak wiemy, Apple jest pochłonięty poprawą wizerunku prezentowanego we własnym kraju, ponieważ po przybyciu Trumpa do Gabinetu Owalnego został między innymi oskarżony o niepatriotyczność, za outsourcing zdecydowanej większości procesów produkcyjnych poza Stanami Zjednoczonymi.
Dlatego w ramach proponowanej w tym roku poprawy wizerunku, Apple wezwał firmy montażowe i produkcyjne do przeniesienia części swoich wysiłków do Ameryki Północnej, pomimo dodatkowych kosztów. Wygląda na to, że jednym z pierwszych miejsc docelowych będzie Wisconsin.
Podobno wyciekło, że jedna z osób zaangażowanych w negocjacje potwierdziła rozmowy państwa z Foxconn, głównym producentem firmy z Cupertino. Stan Michigan, według konta, również jest w ofercie.
W styczniu, Foxconn ujawnił, że zainwestuje około 7 miliardów dolarów w Apple, aby otworzyć fabryki wyświetlaczy i linie montażowe w Stanach Zjednoczonych. Sharp, obecnie spółka zależna kontrolowana przez Foxconn, miała być firmą zaangażowaną w projekt.
Jak powiedział Tom Still, prezes Wisconsin Council of Technology, odnosząc się do tej informacji:
«Byłoby świetnie dla stanu Wisconsin z wielu powodów. Przypuszczam, że Foxconna pociąga fakt, że jest tu już wykwalifikowana siła robocza i istnieje podstawa do produkowania większej liczby takich pracowników poprzez uniwersytety techniczne i inne części systemu edukacyjnego ”.
Roślina taka jak ta, którą wymyślił Foxconn w Wisconsin, stworzy łącznie od 30.000 50.000 do XNUMX XNUMX miejsc pracyDlatego reperkusje, jakie wywołują pogłoski o produkcji i montażu w tym stanie, są normalne.
Ostatnio Trump mówił między liniami toczących się negocjacji:
„Wkrótce możemy mieć bardzo szczęśliwą niespodziankę. Mamy do czynienia z dużym, niesamowitym producentem telefonów, komputerów i telewizorów ”.