Mieszkańcy Cupertino upodobali sobie wirtualne wydarzenia. Bez nacisku bezpośredniego ze Steve Jobs Theatre, mają już kilka „nagranych” przemówień i prawda jest taka, że wyglądają bardzo dobrze. Nic więc dziwnego, że oczekiwana prezentacja nowych iPhone’ów 13 nie jest ostatnią w tym roku.
Mark Gurman on tak myśli. Myślę, że teraz we wrześniu będziemy mieli tradycyjną prezentację iPhone'ów, która posłuży do zaprezentowania gotowych do sprzedaży urządzeń, a później, w listopadzie, będziemy mieli kolejną z prezentacją MacBooków Pro.
Mark Gurman właśnie napisał na swoim blogu o Bloomberg co jego zdaniem Apple zrobi z nadchodzącymi premierami swoich nowych produktów. Mówi, że będzie kilka nowych przemówień wirtualny przed końcem roku.
Przewiduje, że w tym roku będziemy mieli typową prezentację nowej gamy iPhone'ów w Września, jak to jest w zwyczaju od wielu lat. W zeszłym roku było to wyjątkowo opóźnione do października, ale wszyscy dobrze wiemy dlaczego.
W tym roku myśl przewodnia iPhone'ów bez opóźnień
W związku z szczęśliwą pandemią koronawirusa produkcja niektórych modeli z gamy iPhone’a 12 trwała prawie miesiąc, więc Apple również zdecydowało się przełożyć jej prezentację do października. Na szczęście w tym roku nie mieli już tej porażki, więc oczekuje się, że Tim Cook pokaże nam nowe. iPhone'y 13 w następnym miesiącu.
A Gurman uważa, że w tym samym wrześniowym przemówieniu Apple zaprezentuje nowe urządzenia, które ma już gotowe do sprzedaży. Wierzy, że oprócz iPhone’ów zobaczymy nową serię 7 Apple Watchi nowa trzecia generacja AirPods. Jest bardzo prawdopodobne, że w tym przemówieniu zobaczymy również nowe iPad mini.
Później, w listopadzie, przewiduje, co będzie ostatnim wydarzeniem Apple w tym roku. Tutaj MacBooki Pro 14 i 16 cali, które zamontują nowy procesor M1X i będą miały ekran mini-LED.