Ekspansja Apple Pay jest wolniejsza niż powinna. Albo Apple ma trudności z osiąganiem porozumień z bankami, albo bezpośrednio od nich odchodzi i współpracuje bezpośrednio z wydawcami kart, takimi jak American Express. Dzięki umowie z American Express Apple Pay za kilka miesięcy, jeszcze nieokreślonych, dotrze do Hiszpanii, Singapuru i Hongkongu. Widocznie MasterCard dołączyła do partii i będzie również oferować technologię płatności elektronicznych Apple Pay w Japonii, Brazylii, Hongkongu i Singapurze przez cały rok, bez podania dokładnej daty. Informacje te zostały opublikowane przez 9to5Mac z anonimowych źródeł pochodzących z MasterCard.
Jeśli te plotki w końcu się sprawdzą, w tym roku Apple może podwoić liczbę krajów, w których Apple Pay jest obecnie dostępny. W tej chwili Apple Pay można używać do robienia zakupów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Wielkiej Brytanii i Chinach, gdzie dotarło kilka dni temu. Gdyby wszystkie plotki w końcu się sprawdziły, to Hiszpania, Francja, Brazylia, Japonia, Hongkong i Singapur również mogłyby cieszyć się tą technologią przed końcem roku. Właśnie w niektórych z tych krajów Apple Pay wyszedłby z rąk dwóch różnych firm, takich jak MasterCard i American Express.
Ostatni październik, Tim Cook ogłosił pojawienie się Apple Pay w Hiszpanii, Hongkongu i Singapurze ale od tamtej pory nie mamy o tym więcej informacji, ani oficjalnie, ani przez plotki. Nie wiemy, czy podchodzą do tego bardzo spokojnie, czy też utrzymują negocjacje z American Express w absolutnej tajemnicy, aby z dnia na dzień trafiały na rynek, czyli używając ich kart, jak to się dzieje obecnie w Kanadzie. .