Apple niemal co tydzień rozszerza katalog seriali dostępnych na Apple TV +. W zeszłym tygodniu pierwszy rozdział drugiego sezonu Sługi, premiera tego miał więcej publiczności niż pierwszy z pierwszego sezonu razem.
Teraz kolej na kolejny serial, tym razem o dramacie Losing Alice. W przeciwieństwie do innych wydań Apple zawiesił usługę przesyłania strumieniowego wideo pierwsze 4 odcinki, prawdopodobnie po to, żebyśmy wciągnęli się w tę nową serię inspiracji noir.
„Losing Alice” to ekscytująca filmowa podróż, która wykorzystuje retrospekcje i retrospekcje w satysfakcjonująco złożonej narracji, która prowadzi widza przez świadomy i podświadomy umysł jej bohatera.
Seria opowiada o Alice (granej przez Ayelet Zurer), 48-letniej reżyserce, która od czasu, gdy wychowała rodzinę, czuła się nieistotna. Po krótkim spotkaniu w pociągu wpada w obsesję na punkcie 24-letniej scenarzystki Sophie (granej przez Lihi Kornowski) i ostatecznie rezygnuje ze swojej moralnej uczciwości, by osiągnąć władzę, znaczenie i sukces.
Przez pryzmat tego kobiecego Fausta serial porusza takie tematy, jak zazdrość, poczucie winy, lęk przed starzeniem się oraz złożone relacje między kobietami i innymi. Ale przede wszystkim „Losing Alice” to list miłosny do reżyserki, wciąż zbyt rzadki.
Utrata Alice to Koprodukcja Apple z izraelskim producentem Dori Media. W serialu występuje Ayelet Zurer w roli Alice i Lihi Kornoswky w roli Sophie. Reszta obsady to Gal Toren, Yossi Marshek, Shai Avivi, Chelli Goldenberg i Hadas Jade Sakori.