W ostatnią sobotę Dzień Ziemi. Chwytając chwilę, dziennikarz John Gruber przeprowadziła wywiad z Lisą Jackson w jej dobrze znanym podcastu. W swoim „Talk Show” rozmawiali o różnych kwestiach środowiskowych: globalne skutki zmian klimatycznych a konkretnie w odniesieniu do wysiłków Apple na rzecz ochrony środowiska. Do tej pory wysiłki firmy koncentrowały się na wytwarzaniu zielonej energii. W ostatnich dniach nacisk kładziony jest na programy utrzymania górnictwa gdzie wydobywają materiały do opracowania ich wyposażenia.
Liczby te są mierzone w śladzie węglowym pozostawionym przez producenta. Jackson przyczynił się do tego, że ślad węglowy Apple w 2016 roku wyniósł 29,5 miliona ton, jeśli weźmiemy pod uwagę zarówno wydobycie, transport produktu, jak i opakowanie i energię elektryczną niezbędną do wytworzenia produktu.
Według Lisy Jackson strategia Apple mająca na celu zmniejszenie tej wartości nie jest wyjątkowa. Każdy producent ma swoją metodę produkcji i dlatego musi przeanalizować konkretny plan z każdym swoim dostawcą. Ogólny plan nie byłby w 100% skuteczny. W zeszłym roku do planu energetycznego w 100% nie zanieczyszczającego środowiska dołączyło trzech nowych dostawców. Obecnie współpracuje z 7 dostawcami, aby przetwarzać 100% swoich procesów produkcyjnych na zieloną energię.
W ciągu ostatniego tygodnia Apple obchodził Dzień Ziemi różnymi wydarzeniami: przekazując część dochodów na rzecz środowiska poprzez stowarzyszenia non-profit. Prowadzi również prace uświadamiające dla swoich klientów, dzięki czemu ćwiczą za granicą i zostaną nagrodzeni specjalnymi wiadomościami w aplikacji iMessage.
Chwytając chwilę, w tym tygodniu odsłonił swoją Raport odpowiedzialności za środowisko 2017. Mocne strony to dbałość o komponenty górnicze i budowlane za pomocą materiałów pochodzących z recyklingu.