Apple walczy z trollem patentowym VirnetX od 2010 roku. Procesy te często zajmują wiele lat. Niestety we wszystkich firma z Cupertino przegrała i został zmuszony do zapłacenia kilkuset milionów dolarów.
Najnowszy pozew VirnetX jest związany z FaceTime i używaną przez niego technologią, technologią zarejestrowaną pod nazwą tego trolla patentowego, pozew, który Apple przegrał i został zmuszony do zapłacenia 502,6 miliona dolarów.
Apple zażądało powtórzenia procesu, ale jak czytamy w Bloomberg, firma Tima Cooka nie będzie miała drugiej szansy, ponieważ sąd apelacyjny Stanów Zjednoczonych odrzucił wniosek o ponowne rozpatrzenie decyzji podjętej w listopadzie ubiegłego roku, w której uznano, że Apple naruszył dwa patenty VirnetX.
W trakcie procesu dwa inne przypadki naruszenia patentu zostały unieważnione, a dwa inne zostały uznane, co jest wystarczającym powodem Apple zażądało powtórzenia coś, co niestety się nie wydarzy.
502,6 miliona dolarów, które Apple musiało zapłacić VirnetX, zostało zdeponowane w sądzie po ogłoszeniu wyroku. Apple przynajmniej udało się wysłać orzeczenie sądu do sądu niższej instancji, aby sprawdzić, czy mogą ponownie obliczyć skwantyfikowane szkody.
Jak wspomniałem, historia walk sądowych między Apple a VirnetX sięga daleko wstecz, choć procesy trwały wiele lat. W styczniu 2019 kolejny sąd nakazał Apple zapłacić firmie VirnetX 440 milionów dolarów, zdanie, od którego Apple odwołało się bezskutecznie.
Microsoft i Google to inne duże firmy technologiczne, które napotkali VirnetX z takim samym wynikiem. Wielka technologia jest zmęczona bogaceniem się patentowych trolli kosztem kupowania firm, które mają zamiar zamknąć się z jedynym pragnieniem, aby ich patenty pozwały największe.