Od debiutu Apple'a minęło 36 lat

jabłko-nasdaq

Apple rozpoczął znaczną część swojej historii sukcesu 12 grudnia 1980 roku. Tamtego dnia, 36 lat temu, Apple Computer Inc. wszedł na giełdę sprzedając 4,6 miliona akcji po około 22 dolarów każda.

W ten sposób spółka wygenerowała więcej kapitału na giełdzie niż jakakolwiek inna firma w historii Stanów ZjednoczonychOd czasu Ford Motor Company w 1956 roku. Jak wszyscy wiemy, dzisiejsze zapasy wzrosły dramatycznie.

Firma z Cupertino rozpoczęła swoją podróż w nurcie NASDAQ (Torba północnoamerykańska) z jasnym celem, aby móc stawić czoła rozwojowi Lisy i jej Macintosha, aby móc sfinansować swoje początkowe projekty. Choć wiemy, że projekty te nie odniosły wielkiego sukcesu dla firmy, to w pierwszych latach udziały wzrosły o około 200%.

Po latach zawirowań administracyjnych, po odejściu Steve'a Jobsa z firmy i jego powrocie po latach, Apple odczuwał długi okres niestabilności na giełdzie, co znalazło odzwierciedlenie w jego działaniach i oczywiście w sprzedaży swoich produktów. . Wraz z pojawieniem się Steve'a i wprowadzeniem produktów takich jak iPod czy MacFirma Apple stopniowo ustabilizowała swoje statystyki finansowe.

jabłko-nasdaq-2

Ale dopiero w 2008 roku Apple zadziwiająco wystartował i podniósł swoją wartość do niewyobrażalnych liczb. Wraz z pojawieniem się iPhone'a, pomimo najbardziej pesymistycznych pomysłów związanych z globalnym kryzysem, który przewidywał załamanie się globalnego rynku, Apple (lub AAPL, bo firma znana jest na amerykańskiej giełdzie) udało się uzyskać pozycję jednej z najbardziej wypłacalnych i najpotężniejszych firm w NASDAQ.

Od tego czasu sprzedaż Apple'a stale się rozwija, a jego wartość rynkowa jest tego odzwierciedleniem: obecnie, 36 lat później, każda akcja spółki wzrosła o 18.492 XNUMX%. Innymi słowy, ktoś, kto kupił tylko kilka akcji w 1980 roku, byłby dziś milionerem.

A firma nie poprzestaje na tym. Ciągle poszerzają horyzonty, wejście na wschodzące rynki, takie jak Indie czy Izrael, nieustannie poszerzający swoje usługi, ulepszający się w każdym szczególe… Jest jeszcze wiele historii do napisania.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.