W najbliższy piątek oficjalnie ukaże się nowy film o Stevie Jobsie, wyreżyserowanym przez Danny'ego Boyle'a z Michaelem Fassbenderem w roli głównej, którego scenariusz napisał Aaron Sorkin. Walter Mossberg dziennikarz technologiczny w The Wall Street Journal i Powiernik Steve'a Jobsa od 14 lat ze swojego życia, wspominał w wywiadzie, ile razy byli pozostawieni na rozmowę i wspólne spędzanie czasu. Przez 14 lat byli razem przy wielu okazjach, ale w filmie z udziałem Michaela Fassbendera nie znalazły one odzwierciedlenia.
Mossberg zauważa to film skupiał się na negatywach Jobsa, zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym, zwłaszcza gdy był młodym niedoświadczonym. Podobnie jak wiele innych osób, które widziały film, innym aspektem, który irytuje Mossberga, jest to, że film twierdzi, że córka Jobsa została poczęta nieślubnie.
Mossberg twierdzi, że film oparty na biografii Jobsa byłeś głęboko rozczarowany, po części dlatego, że zawsze był fanem Aarona Sorkina. Film kończy się w 1998 roku, pozostawiając ostatnie 13 lat swojego życia poza obrazem, kiedy doprowadził do zmiany w Apple, aby stać się gigantem technologicznym, którym się stali.
Pero Mossberg nie jest jedynym, który skrytykował filmAle także Tim Cook, dyrektor generalny Apple, i Jony Ive, główny projektant Apple, publicznie wyrazili swoją dezaprobatę dla filmu na podstawie plotek, które słyszeli, ponieważ żaden z nich nie widział go wtedy. Wdowa po Jobsie, Laurene Powell Jobs, próbowała sparaliżować projekt, jak widzieliśmy, bez powodzenia.
Po przeczytaniu różnych opinii odpowiednich osób w Apple można stwierdzić, że Aaron Sorkin stworzył scenariusz, aby uczynić z tego film rozrywkowyNiezupełnie oparte na tym, jak Jobs wyglądał zarówno w życiu osobistym, jak i prywatnym, chociaż Wozniak twierdzi, że postać, którą Jobs odzwierciedla w filmie, była dokładnie taka sama jak on.