Sieć sieci jest już w ogniu, a po wczorajszym ogłoszeniu przez te z Cupertino kolejnego Keynote na 21 marca wszystkie ruchy firmy są szczegółowo analizowane. W tym przypadku jesteśmy tutaj, aby porozmawiać z tobą o sojuszu, który w końcu ogłosił sam Sonos.
Zaledwie miesiąc temu wyciekło do mediów, że głośniki marki Sonos stają się kompatybilne z usługą strumieniową Apple, Apple Music. Niemniej jednak W żadnym momencie nie spodziewaliśmy się ostatecznego wyniku, a dyrektor generalny Sonos ogłosił, że nawiązał współpracę z Apple.
Jedną rzeczą jest, aby Twoje produkty obsługiwały usługę przesyłania strumieniowego Apple, a zupełnie inną jest bycie częścią Apple. Tak się wydaje Sonos ogłosił. Oświadczył to dyrektor generalny, John MacFarlane W końcu udało im się sprzymierzyć z Apple, co sprawi, że ich produkty będą lepsze, a ich kasetka zacznie się zapełniać raz na zawsze.
To byłaby inwestycja w przyszłość, mówi dyrektor generalny Sonos, iw ten sposób będzie mogła dotrzeć zarówno do użytkowników Apple, jak i użytkowników Sonos asystent głosowy dostosowany do świata muzyki bardzo podobny do naszego ukochanego Siri. Jednak w tym sojuszu wszystko nie było usłane różami i to właśnie MacFarlane przeprosił tych ludzi który musiał przestać być częścią Sonos w czasie tego sojuszu.
Jeśli chodzi o kwestię zwalniania niektórych pracowników lub stanowisk, nie pojawiły się dalsze dane, ale coś sugeruje, że w obu firmach zaczną pojawiać się ruchy strategiczne w zakresie pracowników i wyższych stanowisk. Teraz to, co jest przed nim, jest szereg możliwości, które można wykorzystać poprzez wprowadzenie na rynek i przeprojektowanie produktów i usług Sonos oraz Apple.
Zobaczymy, czy w następnym Apple Keynote 21 marca będzie mowa o tym sojuszu autorstwa Tima Cooka, czy nie.