Jak zapewne już wiesz, sprawa monopolu została niedawno ponownie otwarta z powodu prowizji, które Apple pobiera obecnie za każdą sprzedaż aplikacji lub usług z App Store i iTunes, ponieważ skomentowaliśmy tutaj. Kilka godzin temu, rozpoczął się proces Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, w którym Apple miało zeznawać.
Jednak wbrew temu, czego wielu się spodziewało, chociaż prawdą jest, że oficjalna i ostateczna odpowiedź rządu USA jest oczekiwana dopiero w czerwcu przyszłego roku, niektóre szczegóły są już znane i najwyraźniej Wszystko wskazuje na wygranych użytkowników, a nie podpis.
I to najwyraźniej powstrzymuje zespół Reuters, którzy są odpowiedzialni za lekkie przefiltrowanie sprawy, byli obecni w tym pierwszym procesie przeciwko Apple, więc są jednymi z nielicznych, którzy mogą mówić z wyprzedzeniem o tym, co wydarzyło się w sądzie, ale najwyraźniej już nas posunęli sprawy Apple nie układają się zbyt dobrze, ponieważ proces zaczął się komplikować.
Głównie dlatego, że sąd postrzega Apple jako dystrybutora aplikacji i usług internetowych, a nie jako pośrednik między twórcami a użytkownikami ich produktów, co oznaczałoby, że firma Nie mogłem dalej pobierać tak wysokich prowizji dla każdej sprzedaży, a jeśli tak, to powinno istnieją inne możliwości aby móc pobrać usługi App Store i iTunes, to znaczy bez ograniczania się do własnego sklepu.
W ten sposób, chociaż jak wspomnieliśmy przez kilka miesięcy najprawdopodobniej nie zobaczymy żadnych bezpośrednich zdań, Prawda jest taka, że tym razem Apple nie wygląda zbyt dobrze i zobaczymy, jak ostatecznie wszystko się skończy. Dodatkowo, gdyby tak się stało, powinniśmy zobaczyć również inne podobne przypadki, jak eBay czy Amazon, których zadanie jest pod tym względem stosunkowo podobne.
TYLKO W: Sędziowie Sądu Najwyższego wyrażają współczucie dla konsumentów pozywających Apple w sporze antymonopolowym dotyczącym App Store $ AAPL pic.twitter.com/lD1mSUIVRE
- Reuters Business (@ReutersBiz) Listopad 26, 2018