Ostatni kwartał 2018 roku nie był dobry dla działań Apple'a. Spadkowa prognoza sprzedaży iPhone'a wydaje się oznaczać trend spadkowy na giełdzie. Otrzymaliśmy tę informację od Dostawcy Apple zapowiadanie cięć w produkcji.
Rok nie zaczął się lepiej, kiedy to samo Cook potwierdził obniżenie prognoz przychodów wokół 9 miliard dolarów za pierwszy kwartał podatkowy. Była to pierwsza obniżka prognoz Apple od 15 lat. Rynek wpadł w panikę, handlując akcjami po cenie Minimum 142 USD.
Po tych pierwszych chwilach niepewności wartość akcji zaczęła rosnąć wrócić na byczą ścieżkę. Najnowsza wycena zamknięto na 156,82 USD, tylko jeden dolar od zamknięcia przed komunikacją. Manzana Nie jest to jedyna amerykańska firma technologiczna dotknięta spadkiem cena pod wpływem wojen handlowych między USA i Chinami.
Apple miał dochody budżetowe od 89 miliardów dolarów do 93 miliardów dolarów. Ostatni dzień 2 zmienił prognozę na 84 miliardy Dolary. Po części spadek dochodów wynika ze zmniejszenia liczby wymian iPhone'a, w związku z promowaną przez Apple kampanią wymiany baterii. Inne głosy mówią o dojrzałym rynku technologicznym, choć to stwierdzenie będzie musiało zostać zweryfikowane w ciągu 2019 roku, kiedy baterie wróciły do pierwotnej ceny.
Inne czynniki wpływające na obniżkę ceny akcji to decyzja Apple nie raportuj sprzedane jednostki produktów. Dzięki temu nie oferuje rynkowi tych informacji, co może zniekształcić ocenę wyników firmy. Sam Cook ogłosił, że na rynku był niedocenianie potencjału ekosystemu Apple a jeśli tak, to na cenę nie powinna tak wpływać sprzedaż m.in. iPhone'a, Apple Watcha, iPada czy Maca. Tak czy inaczej, rośnie sprzedaż usług Apple w każdej prezentacji wyników. Mowa o App Store, Apple Music, iCloud, iTunes itp., Które będą przyszłością Apple.