Ponad rok temu Apple publicznie zaprezentowało aplikację na Apple TV najnowszej generacji, która miałaby działać jako koncentrat kanałów telewizyjnych. Ta nowa aplikacja, która zostanie dodana do istniejącego katalogu Apple TV - pamiętaj, że od czwartej generacji Apple TV ma własny sklep z aplikacjami -. Ta aplikacja nazywa się po prostu „TV” koncentrowałby wszystkie treści audiowizualne można obejrzeć w centrum medialnym Cupertino. Innymi słowy, z jednej aplikacji można uzyskać wszystkie dostępne kanały telewizyjne, a także różne usługi telewizyjne. Streaming jak Netflix, Amazon Prime Video, HBO itp.
ta aplikacja wystrzelił z pistoletu startowego wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Daj spokój, nic nowego pod względem nowych usług. Jednak od tego czasu Macrumors Ostrzegają nas, że to „weto” zostało zniesione i opuszcza amerykańskie granice, by dotrzeć do różnych krajów europejskich.
Jak wyjaśniono nam z portalu specjalizującego się w Apple, aplikacja TV dociera do Apple TV czwartej i piątej generacji w krajach takich jak Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Oznacza to, że kraje sąsiednie mogą już korzystać ze wszystkich zakontraktowanych usług z jednej aplikacji. Krótko mówiąc, aplikacja telewizyjna ma na celu uproszczenie doświadczenia użytkownika i uczynienie wszystkiego znacznie łatwiejszym.
Ponadto kolejną zaletą aplikacji TV na Apple TV jest to, że ma ona wersję na iPhone'a i iPada. Dlaczego to jest interesujące? Cóż, ponieważ tak jest aplikacja, która synchronizuje się z chmurą. A kiedy wstrzymujemy film, serial, dokument itp. na jednym z trzech komputerów możemy wznowić odtwarzanie na innym w dowolnym miejscu.
Z Apple nie komentują niczego na temat pojawienia się aplikacji w innych krajach. Niemniej jednak, nie wierzymy, że wejście na nowe rynki zajmie zbyt dużo czasu. A jeszcze więcej, jeśli chodzi o plany, które mają z Cupertino do postawienia własne treści.