Za tydzień Apple rozpocznie WWDC 2020. Po raz pierwszy odbędzie się ono całkowicie online, ze względu na globalną pandemię. Dlatego powinna to być pierwsza wiadomość do skomentowania. Skoncentrujemy się jednak na tych plotkach lub potwierdzonych informacjach o nowościach w dziedzinie komputerów Mac. Nie jest ich zbyt wielu.
Jak wiele plotek na temat iOS 14, a nawet na temat nowa wersja systemu watchOS, o nowej wersji macOS, niewiele odkryto, nie wyciekło ani nie zostało potwierdzone. Wiemy bardzo mało, a to, co wiemy, to wycieki z innych programów, takich jak iOS 14. Ale jest coś. Tydzień po rozpoczęciu WWDC, przyjrzyjmy się, co możemy znaleźć:
macOS 10.16 jest docelowy, ale nie można go tak nazywać
Pierwszą rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest następne oprogramowanie dla naszych komputerów Mac. Nie wiemy, czy pojawi się pod nazwą macOS 10.16, czy też będziemy mieć macOS 11. A jeśli wydaje się to jasne, to że będzie systemem operacyjnym przeznaczonym do posiadania większa relacja z iOS i iPadOS.
Catalyst będzie świecić w tym WWDC przez macOS. Symbioza, jaką Apple chce dać obu systemom operacyjnym, jest totalna. Skróty i iMessage, będą gwiazdami tej konferencji deweloperów 22 czerwca. Używanie iMessage na Macu będzie podobne do używania go na iPhonie.
Pierwszy Mac z ARM do zaprezentowania na WWDC?
Niejeden plotka już mówi, że w WWDC Apple zadebiutuje pierwszy Mac z ARM. Intel jest całkowicie porzucony i rozpoczyna się nowy cykl dla komputerów Mac i Apple. Kilka dni temu poznaliśmy teorię, że Apple może wprowadzić ten nowy procesor w nowym Macu, a właściwie w starym Macu. Zwróciłbym 12-calowy Mac. Trochę ryzykowne, ale tak jest.
W tej chwili niewiele wiadomo o nowych wersjach macOS na tegoroczny WWDC. Jest tydzień, aby się dowiedzieć, ale tak naprawdę ze wszystkim, co wyciekło w iOS i innych systemach operacyjnych, i jak niewiele zrobiono wokół komputerów Apple.