Na WWDC 6 czerwca pojawiły się pogłoski, że w nowym watchOS może zostać uruchomiony nowy tryb niskiego zużycia energii. Jednak nic podobnego nie było omawiane na tym wydarzeniu Apple. Znowu dziennikarz Bloomberga, Mark Gurman, powraca do walki z plotką o nowej drodze. Ale tym razem daj mi znać będzie ekskluzywny dla nowego modelu, który ma pojawić się na rynku pod koniec roku.
W swoim najnowszym biuletynie Power On Gurman ujawnił, że wciąż czeka na nowy tryb w ramach funkcji Apple Watch. Ten nowy tryb byłby taki, który wiązałby się z możliwością aktywacji tego, co nazywa się niska konsumpcja. Jednak zamiast być funkcją watchOS 9, nowy tryb ma zostać ogłoszony jako jedna z nowych funkcji Apple Watch Series 8, która prawdopodobnie zostanie wprowadzona jeszcze w tym roku.
To prawda, że obecne modele Apple Watch mają tak zwane tryb rezerwy chodu. Wybranie tej funkcji wyłącza prawie wszystkie funkcje Apple Watch i wyświetla tylko czas oszczędzania baterii. Chociaż działa to w sytuacjach awaryjnych, użytkownicy muszą ponownie uruchomić zegarek Apple Watch, aby uzyskać dostęp do aplikacji i innych funkcji.
Ten nowy tryb niskiego zużycia pozwoli nam kontynuować korzystanie z aplikacji i funkcji Apple Watch bez zużywania zbyt dużej ilości energii. Powinien działać podobnie do trybu niskiego zużycia energii, który jest już dostępny w iOS i macOS, który zasadniczo wstrzymuje działania w tle i zmniejsza wydajność urządzenia, aby oszczędzać baterię.
Bardzo ciekawa funkcja zwłaszcza, że jedną z rzeczy, których brakuje Apple Watchowi, jest żywotność baterii. Dlatego z pewnością jest to długo oczekiwana funkcja, ale Naprawdę nie podoba mi się, że jest dostępny wyłącznie w Serii 8.