To prawdziwa radość widzieć, jak różne firmy i programiści wdrażają nowe API, które uruchomiło Apple OS X 10.10.3 beta tak szybko zintegrować funkcje technologii Force Touch. Od jego prezentacji minęło zaledwie kilka tygodni, a mamy już do dyspozycji pierwszą aplikację korzystającą z czujników nacisku umieszczonych na gładziku nowego MacBooka, zarówno w 13-calowy MacBook Pro Retina, taki jak następny 12-calowy MacBook.
W tej chwili Apple zapewnia specjalne wsparcie tej nowej koncepcji gładzika i wszystkim, co się z nią wiąże, czyli nowy sposób rozumienia różnych zastosowań że zarówno przeciętny użytkownik, jak i profesjonalista z pewnością skorzystają z tej nowej funkcji. Wśród jego możliwości może być na przykład możliwość przejrzenia słowa w słowniku po prostu naciskając je i w zależności od wywieranego nacisku, zostanie wyświetlone okno w postaci wyskakującego okienka, oprócz możliwości używaj go w Mail lub Safari, a nawet w podglądach Quick Look.
Oprócz jednopoziomowego nacisku na kliknięcie, jest też nowy gładzik Force Touch kompatybilny z bardziej zaawansowanymi funkcjami poprzez wykrywanie wielu poziomów nacisku, umożliwiając użytkownikom przyspieszenie powiększania i pomniejszania map lub zmianę szybkości przewijania do przodu i do tyłu w programie QuickTime lub iMovie.
W tym przypadku Ten One Design, twórca Inklet, przedstawił dziś aktualizację oprogramowania do rysowania, która przyniesie „lepszą kontrolę ciśnienia” specjalnie do używania Force Touch na MacBooku. Dzięki Inklet użytkownicy mogą rysować i edytować obrazy w aplikacjach takich jak Pixelmator i Photoshop, gdzie jeśli naciśniemy mniej więcej, będzie się zachowywał tak, jakbyśmy robili to prawdziwym pędzlem, to znaczy im większy nacisk, tym grubszy udar.
ta aplikacja kosztuje 24.95 USD lub 34.90 USD, jeśli uwzględnimy Pogo Stylus, z którego firma nam oferuje na oficjalnej stronie internetowej Inklet.