Steve Jobs był znany ze swoich niesamowitych prezentacji i umiejętności rekrutacji użytkowników. Był człowiekiem, który mógł sprzedać wszystko, ale potrzebował do tego odpowiedniego narzędzia.
To było narzędzie Myśl przewodnia, który stałby się częścią zestawu iWork. Ale jak powstał keynote?
Kiedy Steve Jobs wrócił do Apple w 1998 r. Po przejęciu NeXT przez Cupertino, został wezwany do wygłoszenia przemówienia na Macworld, głównym wydarzeniu w 1998 r. Podobnie jak niezliczoną ilość razy wcześniej, Jobs zainspirował się Xeroxem. Chciał „stworzyć piękne slajdy” przy użyciu tej samej procedury, którą Xerox wykorzystywał w swoich prezentacjach. Jedynym problemem, jaki napotkał, było to, że w tej chwili jedynym istniejącym programem, który pozwalał na tworzenie prezentacji, był PowerPoint, a do tego musiałby mieć zainstalowany system Windows na komputerze Mac, co zdyskredytowałoby firmę.
Ostatecznie Jobs zdecydował, że jedynym sposobem na zrobienie jego Keynote z 1998 roku jest użycie Quicktime Player. Od tego momentu Quicktime stał się podstawą niestandardowych prezentacji, które inżynierowie oprogramowania Apple pisali specjalnie dla Steve's Keynotes.
Na początku 2001 roku Steve miał już wersję beta aplikacji, która później miała się stać Keynote 1.0 i zostałby użyty do wprowadzenia iPoda na świat. Keynote zostało w całości zaprojektowane przez Apple od podstaw i zostało zaprojektowane tak, aby dokładnie spełniać potrzeby Steve'a. Keynote nie był pierwotnie zaprojektowany jako publiczna wersja oprogramowania, ale zespół stworzył coś tak magicznego i tak wszechstronnego, że Steve był przekonany, że musi konkurować z PowerPointem.
Szczególnie spodobał mu się dramatyczny efekt ruchu. To fascynująca historia często pomijanej aplikacji, która odegrała ważną rolę w wielkim produkcie Apple, który ujawnia się w ciągu ostatniej dekady, ponieważ jest pełen małych i dużych szczegółów.
Więcej informacji - Apple ogranicza dostęp iWork do iCloud z powodu przeciążenia
Źródło - CultofMac