Nikt nie ma wątpliwości, że Apple jest firmą zaangażowaną we wszystkie scenariusze, które uważa za niesprawiedliwe lub niedoceniane. Widziano to wiele razy z pełne i bezwarunkowe wsparcie dla społeczności LGTBY a także z polityką imigracyjną w USA. Wraz z wydarzeniem, które miało miejsce w zeszłym tygodniu (śmierć George'a Floyda z rąk policjanta), liczne demonstracje pod hasłem „Black Lives Matter” zostały wyprodukowane na całym świecie. Apple wsparło tę inicjatywę i teraz za pośrednictwem Apple Maps robi to ponownie.
5 czerwca burmistrz Waszyngtonu Muriel Bowser oficjalnie przemianowała określony odcinek 16th Street w mieście na „Black Lives Matter Plaza”. Powód: to duży mural To motto zostało napisane na asfalcie na żółto. Apple nie zareagowało zbyt wolno i dzięki Apple Maps można to już zobaczyć na naszych urządzeniach Apple.
Zdjęcia satelitarne Pokazują tę ulicę z mottem naziemnym i jest to godne pochwały, bo wiele obrazów miasta ma już kilka lat. Tak więc szczegół amerykańskiej firmy to deklaracja intencji. Nie dla rasizmu w jakimkolwiek aspekcie, ale w tym konkretnym przypadku nie dla rasizmu przeciwko osobom kolorowym.
Zmodyfikował również odpowiedź Siri na pytania zadawane w związku z tym ruchem. Siri odpowiada „All lives Matter”, nawiązując do faktu, że każde życie ma znaczenie. Siri przekierowuje Cię do strona internetowa „Black Lives Matter”.
Miły gest firmy, która każdego dnia coraz mocniej pokazuje, że nie zajmuje się wyłącznie sprzedażą dobrych i drogich urządzeń.